Turniejowe "jedynki" za mocne dla Polki

Emocjonalny wpis Rafaela Nadala. "To nie był tylko kolejny mecz"

Maja Chwalińska wybrała Nonthaburi na inaugurację sezonu 2024. W singlu Polka odpadła już w pierwszej fazie, bowiem nie sprostała oznaczonej "jedynce" Chince Ye-Xin Ma (więcej tutaj).

W deblu wspólnie z Yuki Naito awansowała do ćwierćfinału, w którym czekały faworyzowane Żibek Kulambajewa i Sapfo Sakellaridi. Turniejowe "jedynki" okazały się lepsze od Polki także i w tej konkurencji.

Kazaszka i Greczynka dwukrotnie prowadziły z przewagą przełamania w pierwszym secie. Jednak po czterech i ośmiu gemach był remis. Przy stanie po 4 doszło do decydującego breaka na korzyść najwyżej rozstawionej pary.

W drugiej odsłonie obraz gry zasadniczo nie uległ zmianie. Chwalińska i Naito znów musiały gonić wynik. Tym razem wyrównały na po 2, po czym Kulambajewa i Sakellaridi jeszcze raz wywalczyły przełamanie. Tej przewagi nie oddały już do końca seta, dlatego po 74 minutach zwyciężyły w całym meczu 6:4, 6:4.

Chwalińska zakończyła tym samym występ w pierwszym turnieju w sezonie 2024. Nasza reprezentantka spędzi w Nonthaburi jeszcze jeden tydzień, w którym znów weźmie udział w imprezie ITF World Tennis Tour o puli nagród 50 tys. dolarów.

ITF Pro Circuit presented by SAT, Nonthaburi (Tajlandia)
ITF World Tennis Tour, kort twardy, pula nagród 50 tys. dolarów
czwartek, 4 stycznia

ćwierćfinał gry podwójnej:

Żibek Kulambajewa (Kazachstan, 1) / Sapfo Sakellaridi (Grecja, 1) - Maja Chwalińska (Polska) / Yuki Naito (Japonia) 6:4, 6:4

Czytaj także:
Noworoczny prezent dla Igi Świątek! Wielkie zmiany w rankingu
Opublikowano pierwszy ranking ATP w 2024 roku. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży