Faworyt, finalista sprzed dwóch lat, stanął pod ścianą w drugiej partii, gdy pięciokrotnie z rzędu bronił piłki meczowej w starciu z krajanem, z którym we wcześniejszych czterech pojedynkach nie stracił seta. Nadal po wyjściu z tarapatów wygrał tie breaka, a w decydującej partii odrabiał dwa przełamania (0:1, 1:3).
Przed rokiem 23-letni dziś Nadal został po krecz w ćwierćfinale wybuczany przez paryską publiczność, która teraz obu Hiszpanom zgotowała owację za dramatyczny, choć niestojący na wysokim poziomie spektakl. Almagro stracił wielką szansę: zanotował dwa razy więcej wygrywających uderzeń (52-25), ale też miał więcej niewymuszonych błędów (64-37).
To pierwszy sezon, w którym Nadal nie odpadł ani razu z pierwszym rywalem. Od premierowego zwycięstwa w turnieju ATP, w Sopocie w 2004 roku, niedługo po którym wszedł do światowej elity, przegrywał w pierwszym meczu dziesięciokrotnie: trzykrotnie do pierwszego wygranego Roland Garros, dwukrotnie jeszcze potem w 2005 roku, po dwa razy w 2006 i 2007 roku, a raz w sezonie ubiegłym.
BNP Paribas Masters, Paryż-Bercy (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 2,75 mln euro
środa, 11 listopada 2009
II runda (1/16 finału) gry pojedynczej:
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Nicolás Almagro (Hiszpania) 3:6, 7:6(2), 7:5