Była liderka rankingu rywalką Magdy Linette w Melbourne

Getty Images / Graham Denholm / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka.
Getty Images / Graham Denholm / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka.

Była liderka rankingu, mistrzyni wielkoszlemowa, jedna z najlepszych tenisistek obecnego wieku, ale także... piosenkarka. To tylko niektóre określenia, którymi można określić najbliższą rywalkę Magdy Linette - Karolinę Woźniacką.

Po rozlosowaniu drabinek głównych Australian Open pewnym stało się, że mecz Magdy Linette z Karoliną Woźniacką będzie jednym ze spotkań, które wzbudzi największe zainteresowanie fanów tenisa. Zeszłoroczna półfinalistka turnieju zmierzy się z triumfatorką zawodów z 2018 roku już w pierwszej rundzie.

Woźniacka to zawodniczka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Mająca polskie korzenie zawodniczka na przestrzeni swojej kariery wyrosła na jedną z najbardziej rozpoznawalnych globalnie przedstawicielek tenisa. Mieści się w nielicznym gronie zawodników, którzy na swoim koncie w serwisie Instagram zdobyli ponad milion obserwujących.

Duńska tenisistka jest dzieckiem Polaków, ale za kraj, który reprezentuje wybrała państwo, w którym się urodziła i stawiała pierwsze kroki. Jej przygoda z tenisem zaczęła się od tego, że podpatrywała rodziców na korcie.

Później sama spróbowała swoich sił, zaczęła pokonywać wszystkich w okolicy, czym zwróciła uwagę Księcia Fryderyka. Następca tronu, który już w niedzielę oficjalnie zostanie królem Danii, bardzo polubił Karolinę, z którą czasem rywalizowali po przyjacielsku na korcie. W związku z tym postanowił ufundować jej stypendium, które pozwoliło jej na wyjazdy na zagraniczne turnieje.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

W wywiadzie dla sport.se.pl mama zawodniczki - Anna Woźniacka przyznała, że był pomysł, aby Karolina reprezentowała Polskę. - Był taki pomysł, grała nawet w mistrzostwach Polski juniorek. Ale zrobiła się afera. Wygrała urodzona w Niemczech Angelika Kerber i rodzice słabszych zawodniczek z Polski wymusili na Polskim Związku Tenisowym, żeby zakazał gry dzieciom emigrantów. Bez sensu... - mówiła była reprezentantka Polski w siatkówce.

Pomimo znakomitej kariery tenisowej Woźniacka postanowiła spróbować swoich sił również w branży rozrywkowej. W 2012 roku wydała ona swoją debiutancką piosenkę "Oxygen", w teledysku do której wystąpił znany polski aktor - Jakub Wesołowski. Kilka lat później, bo w 2019 roku postanowiła wydać wspólnie z Agnieszką Radwańską utwór "We Love Our Tennis". Kompozycja stworzona przez Piotra Rubika powstała z okazji benefisu finalistki Wimbledonu 2012.

Woźniacka 6 grudnia 2019 roku poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że zbiiżający się Australian Open 2020 będzie ostatnim turniejem w jej zawodowej karierze. Po porażce z Ons Jabeur w trzeciej rundzie Karolina pożegnała się z fanami na korcie, a 5 kwietnia 2022 roku zagrała mecz pokazowy w Kopenhadze w trakcie swojego benefisu. Wówczas nikt się nie spodziewał, że po urodzeniu dwójki dzieci Dunka wróci jeszcze do touru.

Tak się jednak stało, a sam powrót do zawodowych turniejów okazał się bardzo skuteczny. Pomimo braku rytmu meczowego zwyciężczyni Australian Open 2018 była w stanie dotrzeć aż do najlepszej szesnastki wielkoszlemowego US Open. W 4. rundzie stoczyła bardzo wyrównane spotkanie z późniejszą triumfatorką turnieju - Amerykanką Coco Gauff. Ich mecz zakończył się wynikiem 3:6, 6:3, 1:6 dla 19-latki.

W tym sezonie była liderka stoczyła tylko jedno spotkanie. Miało to miejsce podczas zawodów w Auckland. Woźniacka przegrała wówczas w pierwszej rundzie z późniejszą finalistką - Eliną Switoliną, która również niedawno wróciła do touru po urodzeniu dziecka.

Mecz pomiędzy Magdą Linette a Karoliną Wozniacki organizatorzy wyznaczyli na początek sesji wieczornej, na drugim co do wielkości korcie obiektu Melbourne Park - Margaret Court Arena. W tym roku po raz pierwszy Australian Open zaczyna się już w niedzielę. Spotkanie Polki z Dunką rozpocznie się w inauguracyjnym dniu zawodów, nie przed godziną 9:00 czasu polskiego.

Zobacz także:
Linette powtórzy historyczny wynik? Fibak jasno o szansach Polki
Hurkacz poznał rywala w Australian Open. Ma na koncie dopingową wpadkę

Komentarze (0)