Gwiazdorzy pokazali moc pod dachem. Stracili po sześć gemów

Marcin Motyka 17 Stycznia 2024, 06:10

PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Jannik Sinner

• Historyczne wydarzenie podczas Australian Open. Przyczynił się do niego Huberta Hurkacz

Z powodu opadów deszczu mecz odbywał się przy zasuniętym dachu. Takie okoliczności jeszcze bardziej sprzyjały znakomicie czującemu się w halowych warunkach Sinnerowi. Włoch przez cały pojedynek był bardzo skuteczny, znakomicie serwował, atakował przy siatce i uderzał z forhendu, w efekcie odniósł pewne zwycięstwo.

- Jesper to bardzo dobry zawodnik. Ale tak naprawdę to, przeciwko komu grasz, nie ma znaczenia. Nie boisz się nikogo, ale każdego szanujesz. I to właśnie staram się pokazywać - mówił, cytowany przez atptour.com, Sinner (w środę siedem asów, sześć przełamań i 26 zagrań kończących), który w III rundzie zmierzy się z oznaczonym "26" Sebastianem Baezem. Argentyńczyk wygrał z Danielem Elahim Galanem.

Sześć gemów w spotkaniu rozgrywanym pod dachem stracił w środę również Alex de Minaur. Australijczyk, turniejowa "dziesiątka" i największa nadzieja miejscowych kibiców, zapisał na swoim koncie cztery asy, siedem breaków oraz 23 uderzenia wygrywające i w dwie godziny pokonał 6:3, 6:0, 6:3 Matteo Arnaldiego.

Tym samym 24-letni De Minaur, który przeżywa najlepszy okres w karierze i po raz pierwszy wszedł do czołowej "dziesiątki" rankingu ATP, po raz 11., a piąty w Melbourne, wystąpi na etapie III rundy turnieju wielkoszlemowego.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 86,5 mln dolarów australijskich
środa, 17 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Jannik Sinner (Włochy, 4) - Jesper de Jong (Holandia, Q) 6:2, 6:2, 6:2
Alex de Minaur (Australia, 10) - Matteo Arnaldi (Włochy) 6:3, 6:0, 6:3
Sebastian Baez (Argentyna, 26) - Daniel Elahi Galan (Kolumbia) 7:5, 2:6, 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn