Polski debel poskromił siłę doświadczenia

Materiały prasowe / FPtenis / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski
Materiały prasowe / FPtenis / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski

Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski zagrają w półfinale Challengera na Teneryfie. Za Polakami zwycięstwo w przerwanym na kilka godzin meczu z Romanem Jebavym oraz Philippem Oswaldem.

Nie tylko organizatorzy Australian Open zmagają się z opadami deszczu. Ledwo rozpoczął się pierwszy ćwierćfinał debla w Challengerze na Teneryfie, a zawodnicy zostali wygonieni z kortu przez oberwanie chmury. Po 14 minutach gry Roman Jebavy i Philipp Oswald przegrywali 1:2 z Karolem Drzewieckim oraz Piotrem Matuszewskim.

Dla Polaków był to drugi mecz w hiszpańskim Challengerze. W pierwszej rundzie wygrali z Sathim Reddym Chiralą oraz Fabio Fogninim. Potrzebowali do tego dwóch setów. Z kolei doświadczeni 34-letni Roman Jebavy i 37-letni Philipp Oswald wyeliminowali w trzech partiach Michaela Geertsa oraz Sergio Martosa Gornesa.

Tenisiści powrócili na kort po kilku godzinach, konkretnie po godzinie 17:00. Inicjatywa pozostała po stronie Karola Drzewieckiego oraz Piotra Matuszewskiego, którzy wygrali pierwszego seta 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Również druga partia zakończyła się wynikiem 6:3. Siła doświadczenia rozstawionych z numerem trzecim i doświadczonych deblistów nie wystarczyła do przejęcia inicjatywy. Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski weszli do półfinału, a ich przeciwnikami będą albo Theo Arribage i Luca Sanchez, albo Mikelis Libietis i Patrik Niklas-Salminen.

ATP Challenger Teneryfa:

Ćwierćfinał gry podwójnej:

Karol Drzewiecki (Polska) / Piotr Matuszewski (Polska) - Roman Jebavy (Czechy, 3) / Philipp Oswald (Austria, 3) 6:3, 6:3

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (0)