Wrzawa na trybunach. Jak Polak to trafił?

Twitter / AustralianOpen / Na zdjęciu: niesamowite zagranie Jana Zielińskiego
Twitter / AustralianOpen / Na zdjęciu: niesamowite zagranie Jana Zielińskiego

Para Su-Wei Hsieh i Jan Zieliński czaruje na kortach w Melbourne Park. We wtorek awansowała do półfinału turnieju miksta Australian Open 2024. Hitem dnia było niezwykłe zagranie Polaka.

Rozstawieni z trzecim numerem Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh nie zwalniają tempa. We wtorek zwyciężyli duet Nicole Melichar-Martinez i Kevin Krawietz 6:2, 6:3 w zaledwie 57 minut i są już w półfinale gry mieszanej (więcej tutaj).

W trakcie meczu Hsieh i Zieliński pokazali, dlaczego są w czołówce klasyfikacji deblowej. Świetnie grali na returnie i momentami zdominowali Amerykankę i Niemca. W każdej partii postarali się o dwa przełamania.

Akcją dnia było niesamowite zagranie Zielińskiego. W dziewiątym gemie drugiego seta Krawietz posłał bekhendowego woleja pod dużym kątem, że tenisista z Warszawy znalazł się w pobliżu ławeczki.

Mimo tego Zieliński odpowiedział niewiarygodnym bekhendem, po którym piłka minęła słupek, na którym umocowana jest siatka i wpadła w kort! Polak zdobył punkt i tylko się uśmiechnął. W szoku byli za to rywale. Pełna uznania Melichar-Martinez nagrodziła rywala brawami (zobacz wideo poniżej).

Na profilu Australian Open na platformie X stwierdzono, że zagranie to było nierealne. Zareagował także Zieliński, który do swojej odpowiedzi dorzucił kartę jokera. Z pewnością tego dnia on i jego partnerka czarowali na Margaret Court Arena.

Hsieh i Zieliński zagrają o finał turnieju miksta wielkoszlemowego Australian Open 2024. Już w środę ich przeciwnikami będą nagrodzeni dziką kartą Australijczycy Jaimee Fourlis i Andrew Harris.

Czytaj także:
Pokonała Świątek. Pogratulował jej polski klub
Legenda w szoku po meczu Świątek. "Nie mogę sobie wyobrazić, jakie to uczucie"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

Komentarze (0)