Daniel Michalski z awansem do turnieju głównego w Koblencji

Materiały prasowe / Materiały prasowe Invest in Szczecin Open / Daniel Michalski w Invest in Szczecin Open
Materiały prasowe / Materiały prasowe Invest in Szczecin Open / Daniel Michalski w Invest in Szczecin Open

Daniel Michalski z sukcesem zakończył kwalifikacje do challengera w Koblencji. Po pokonaniu Matsa Rosenkranza, tym razem Polak okazał się lepszy od Kenny'ego de Scheppera, dzięki czemu wystąpi w głównej drabince zmagań.

Dla Daniela Michalskiego i Kenny'ego de Scheppera było to pierwsze bezpośrednie spotkanie. Wcześniej obaj panowie przebrnęli I rundę eliminacji challengera w Koblencji. Polak zwyciężył 7:6(7), 6:3 z Matsem Rosenkranzem, natomiast Francuz ograł 6:3, 6:2 Stevena Dieza.

W pojedynek z de Schepperem Michalski wszedł znakomicie, dominując Francuza na praktycznie każdej płaszczyźnie. Efektem tego było pięć wygranych gemów z rzędu przez Polaka. Francuz przerwał tę serię, doprowadzając do stanu 5:1 dla Michalskiego, ale chwilę później ten zamknął pierwszego seta przy swoim podaniu.

Druga partia była już zdecydowanie bardziej wyrównana. de Schepper zaczął lepiej serwować, jednak pierwszy przewagę znów wypracował sobie Polak. Wyszedł on na prowadzenie 3:1, a następnie obronił break pointa. Przy wyniku 5:3 Michalski miał pierwszą piłkę meczową, lecz przegrał trzy punkty z rzędu, tracąc podanie. Do tie-breaka jednak nie doszło - Polak przełamał Francuza na 7:5, kończąc tym samym seta i całe starcie.

Michalski dzięki temu pierwszy raz w tym sezonie wystąpi w głównej drabince zawodów rangi ATP Challenger. Jego rywalem w I rundzie może być rozstawiony z "5" Zdenek Kolar, turniejowa "7" Rudolf Molleker czy Valentin Royer, Tom Gentzsch, Billy Harris lub Ryan Peniston.

Koblenz Open, Koblencja (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 120,950 tys. euro
poniedziałek, 29 stycznia

II runda eliminacji gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 3) - Kenny de Schepper (Francja) 6:1, 7:5

Czytaj także:
Jest potwierdzenie świetnych wieści dla Hurkacza. Zobacz nowy ranking ATP
Nieudany powrót Linette. Jeden set w meczu z Rosjanką to za mało

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć

Komentarze (1)
avatar
fannovaka
29.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ugraj ze co wreszcie, lata leca a ty w miejscu stoisz