30 stycznia 2023 roku Garbine Muguruza rozegrała swój ostatni mecz. W turnieju WTA 250 w Lyonie musiała uznać wyższość Lindy Noskovej 1:6, 4:6 i odpadła z rywalizacji już w pierwszej rundzie. Czeszka w ostatnim czasie wyeliminowała Igę Świątek w Australian Open, z kolei o jej dawnej rywalce słuch zaginął.
Hiszpanka wciąż jest aktywna w mediach społecznościowych, ale nie na korcie. Co prawda oficjalnie nie zakończyła kariery, jednak zagraniczne media nie mają wątpliwości, że spotkanie we Francji było jej ostatnim.
Triumfatorka Wimbledonu w 2017 roku, a także była liderka światowego rankingu WTA w kwietniu 2023 poinformowała o zawieszeniu kariery. Wówczas zapowiadała powrót na kort, ale wciąż do niego nie doszło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
To sprawiło, że straciła już wszystkie punkty i po raz pierwszy od 2008 roku nie jest sklasyfikowana w rankingu. O byłej rywalce Igi Świątek, którą w 2021 roku pokonała 6:0, 6:4 wciąż pamięta tenisowy świat, bowiem to wydarzenie odnotowały zagraniczne portale.
"Na poznanie jej planów na przyszłość przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Z każdym dniem jest coraz trudniej wyobrażać sobie, by miała powrócić do rywalizacji" - czytamy na hiszpańskiej stronie Punto de Break.
Za sprawą jej oficjalnego konta na Instagramie możemy zauważyć, że Hiszpanka odnalazła się w innej rzeczywistości. Bardzo pochłonęło ją między innymi gotowanie, a do tego publikuje zdjęcia czy nagrania, na których spędza czas z rodziną i przyjaciółmi.
Przeczytaj także:
Skąd my to znamy? Tyle traci Świątek do Sabalenki