Olaf Pieczkowski w drugiej rundzie kwalifikacji

Olaf Pieczkowski w swoim pierwszym tegorocznym występie w zawodach rangi ATP Challenger awansował do drugiej rundy kwalifikacji. Jego rywalem był Hindus - Nitin Kumar Sinha. Przebieg drugiego seta zakłóciło wtargnięcie na kort... zwierzęcia.

Paweł Kaszuba
Paweł Kaszuba
Olaf Pieczkowski Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Olaf Pieczkowski
Olaf Pieczkowski po dwóch turniejach rangi ITF w Katarze, w których dochodził do ćwierćfinału, zdecydował się podnieść poprzeczkę. Na pierwszy start w imprezie pod egidą ATP w tym roku wybrał turniej challengerowy rangi 100 w indyjskim Cennaj.

Spotkanie rozstawionego z numerem 7. Polaka zostało wyznaczone przez organizatorów turnieju jako ostatnie na korcie numer 1. Mecz rozpoczął się od asa serwisowego 19-latka z Olsztyna. Do stanu 3:2 dla Pieczkowskiego serwujący utrzymywali swoje podanie.

W szóstym gemie 524. zawodnik globu przełamał serwis rywala przy pierwszej okazji. Set zakończył się wynikiem 6:3 dla półfinalisty Wimbledonu 2022 w kategorii debla juniorów.

Na początku drugiej partii spotkania swój serwis szybko utrzymał Hindus, natomiast zaraz po jego zakończeniu ostrzeżenie otrzymał polski tenisista. Uzasadnieniem takiej decyzji arbitra miało być uderzenie w sędziego liniowego po zakończonym punkcie. Polak nie zgadzał się z tą decyzją i twierdził, że nie słyszał wywołanego autu po swoim wcześniejszym zagraniu przez co zwyczajnie kontynuował grę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Były 13. junior świata pierwszy punkt na przełamanie podania przeciwnika w drugim secie wywalczył już w trzecim gemie. Przed jego rozegraniem nastąpiła jednak krótka przerwa, wynikająca z wtargnięcia na kort... kota. Zwierzę szybko znalazło jednak drogę ucieczki z kortu a mecz natychmiastowo został wznowiony. Pieczkowski wykorzystał drugiego break pointa i wyszedł na prowadzenie 2:1.

Następnie obronił swój serwis, w którym wyszedł z wyniku 15:40, wygrywając cztery punkty z rzędu. Po tym spotkanie potoczyło się już całkowicie po myśli olsztynianina, który zakończył spotkanie wynikiem 6:3, 6:1.

Kolejnym rywalem utalentowanego polskiego tenisisty będzie Kris van Wyk z Republiki Południowej Afryki. Przeciwnik rozstawiony jest w kwalifikacjach z numerem 3. a w pierwszej rundzie pokonał innego reprezentanta gospodarzy Adila Kalyanpura 6:1, 6:4. Ich spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek. W turnieju głównym zagra również inny Polak - Maks Kaśnikowski.

Chennai Open, Chennai (Indie)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 133,2 tys. dolarów
niedziela, 4 lutego

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Olaf Pieczkowski (Polska, 7) - Nitin Kumar Sinha (Indie) 6:3, 6:1

Zobacz także:
Po dwóch latach wraca do touru. Będzie gwiazdą turnieju w Rumunii 
Jedyny taki turniej w USA. Amerykanie chcą odzyskać tytuł

Czy Olaf Pieczkowski awansuje do turnieju głównego w Cennaj?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×