Po dwóch latach wraca do touru. Będzie gwiazdą turnieju w Rumunii

Getty Images / Martin Silva Cosentino/NurPhoto / Na zdjęciu: Anastasija Sevastova
Getty Images / Martin Silva Cosentino/NurPhoto / Na zdjęciu: Anastasija Sevastova

Turniej Transylvania Open zostanie rozegrany po raz czwarty, ale tym razem w nowym terminie. Na kortach twardych w hali w Kluż-Napoce zaprezentuje się m.in. Anastasija Sevastova, która swego czasu była 11. rakietą świata.

W 2018 roku Anastasija Sevastova osiągnęła półfinał wielkoszlemowego US Open i w efekcie wspięła się na 11. pozycję w rankingu WTA. Potem jednak z jej karierą różnie bywało, dlatego po Australian Open 2022 i porażce w I rundzie z Magdą Linette zdecydowała się na dłużej odpocząć od tenisa.

- Nie mogę pokazać swojego najlepszego tenisa, gdy gram z bólem, który mi dokucza. Wszystko trzeba uporządkować, a to wymaga czasu. Zrobię sobie dłuższą przerwę. Nie wiem, jak długa ona będzie, ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Odprężę się i zadbam o zdrowie - mówiła Łotyszka, cytowana przez portal ubitennis.com (więcej tutaj).

Przerwa Sevastovej od tenisa potrwała blisko dwa lata. W grudniu 2023 pochodząca z Lipawy zawodniczka wystąpiła w challengerach WTA w Andorze i Limoges, w których dotarła do ćwierćfinału. Teraz, po 25 miesiącach, przyszedł czas na powrót do kobiecego touru.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Sevastova znalazła się w drabince turnieju WTA 250 w Kluż-Napoce. Rumuńska impreza była dotychczas rozgrywana w terminie jesiennym, ale od sezonu 2024 panie mogą brać w niej udział na początku lutego. Turniej Transylvania Open jest chwalony przez tenisistki i dziwić nie powinno, że otrzymał specjalną nagrodę od zawodniczek.

Pierwszą przeciwniczką 33-letniej Sevastovej została nagrodzona dziką kartą Andreea Mitu. Jeśli uda się jej pokonać Rumunkę, to będzie mogło dojść do pojedynku z zeszłoroczną mistrzynią. Niemka Tamara Korpatsch, która w październiku cieszyła się w Kluż-Napoce z życiowego sukcesu, będzie miała wyzwanie już w I rundzie. Jej rywalką została bowiem oznaczona szóstym numerem Rosjanka Elina Awanesjan.

Najwyżej rozstawioną tenisistką została Holenderka Arantxa Rus. W górnej połówce oprócz Rus, Sevastovej i Korpatsch znalazły się także Rumunka Ana Bogdan, Argentynka Nadia Podoroska czy zdolna Dunka Clara Tauson. Natomiast w dolnej części drabinki najwyżej rozstawione są Niemka Tatjana Maria (numer 2) i Rosjanka Anna Blinkowa (numer 3). Ta druga to mistrzyni turnieju z 2022 roku.

W Siedmiogrodzie zaprezentuje się tylko jedna Polka. Katarzyna Piter weźmie udział w deblu, a jej partnerką w tej konkurencji została Lidzia Marozawa. Polsko-białoruski duet wylosował w I rundzie amerykańską parę Caty McNally i Asia Muhammad.

Zmagania w zawodach Transylvania Open rozpoczną się w poniedziałek (5 lutego) i potrwają do niedzieli (11 lutego). Triumfatorka turnieju singla otrzyma 250 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 36,2 tys. dolarów.

Transylvania Open, Kluż-Napoka (Rumunia)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 267 tys. dolarów

Losowanie głównej drabinki:

Arantxa Rus (Holandia, 1) - Greet Minnen (Belgia)
Q/LL - Yanina Wickmayer (Belgia)
Anca Todoni (Rumunia, WC) - Q/LL
Alycia Parks (USA) - Ana Bogdan (Rumunia, 8)

Nadia Podoroska (Argentyna, 9) - Clara Tauson (Dania)
Miriam Bulgaru (Rumunia, WC) - Jaqueline Cristian (Rumunia)
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Andreea Mitu (Rumunia, WC)
Tamara Korpatsch (Niemcy) - Elina Awanesjan (6)

Elisabetta Cocciaretto (Włochy, 5) - Q/LL
Q/LL - Q/LL
Laura Siegemund (Niemcy) - Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania)
Q/LL - Anna Blinkowa (3)

Wiktoria Tomowa (Bułgaria, 7) - Camila Osorio (Kolumbia)
Karolina Pliskova (Czechy) - Q/LL
Sara Errani (Włochy) - Caty McNally (USA)
Zhuoxuan Bai (Chiny) - Tatjana Maria (Niemcy, 2)

Czytaj także:
Filipiński talent na drodze Linette. W Abu Zabi możliwy wielki hit
Hubert Hurkacz broni tytułu. Znamy drabinkę turnieju w Marsylii

Komentarze (1)
avatar
fannovaka
5.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halep nie gra to chce zablysnac, tylko nie wiadomo czym