Znakomicie poprzedni sezon zakończyła Iga Świątek. W turnieju WTA Finals nie miała sobie równych, dzięki czemu wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA. Tym samym zarówno rok 2022, jak i 2023 zakończyła jako liderka.
Kolejny sezon nasza tenisistka rozpoczęła bardzo dobrze. Znalazła się bowiem w składzie reprezentacji Polski na United Cup i wygrała komplet pięciu singlowych spotkań. Ostatecznie nasza kadra przegrała w finale z Niemcami.
Stąd też Świątek znalazła się w gronie faworytów do końcowego triumfu w Australian Open. Jednak już od pierwszej rundy miała problemy ze swoimi rywalkami. Zdołała pokonać Amerykankę Sofię Kenin oraz jej rodaczką Danielle Collins, mimo że była już jedną nogą poza turniejem, ale w trzeciej rundzie poległa w starciu z Czeszką Lindą Noskovą.
Od tego czasu Polka nie pojawiła się na korcie, skupiając się na treningach. Jednak już w dniach 12-18 lutego zobaczymy ją w akcji przy okazji turnieju WTA 1000 w Dosze, gdzie będzie bronić tytułu.
Na oficjalnym koncie na Instagramie 22-latka z Raszyna pokazała nagranie ze swoich przygotowań. Oprócz treningów na korcie zaprezentowała również jazdę na rowerze stacjonarnym.
"Szlifowanie... #praca, praca, praca" - tak liderka światowego rankingu podpisała wideo opublikowane w mediach społecznościowych.
Przeczytaj także:
Pogrom w pierwszym secie. Udane otwarcie Hurkacza w Marsylii
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
