- Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam tu wrócić. Kocham to miejsce, kocham tu grać - powiedziała Iga Świątek prosto z kortu po swoim poniedziałkowym triumfie nad Rumunką Soraną Cirsteą.
W Katarze nasza zawodniczka czuje się doskonale. Wygrała dwie poprzednie edycje turnieju WTA Doha. Zmagania rozpoczęła od drugiej rundy (w pierwszej miała wolny los) i od mocnego uderzenia, triumfując 6:1, 6:1.
Był to jej dziesiąty kolejny mecz wygrany w Dosze. To już szósty turniej, w którym udało jej się dobić do dwucyfrowej granicy - wcześniej dokonała tego m.in. na Roland Garros, US Open czy Indian Wells.
Wracając do zmagań w Dosze i wygranej nad Cirsteą, był to - jak podaje serwis wtatennis.com - 68. triumfem Polki w turniejach rangi WTA 1000. Patrząc na wiek raszynianki, to przed 23. urodzinami tylko dwie inne zawodniczki mogły się pochwalić lepszym wynikiem. Najlepsza jest Karolina Woźniacka, która miała na koncie 89 triumfów. Przed Świątek jest też Wiktoria Azarenka z 79 wygranymi.
Nasza zawodniczka swój wynik może śrubować do 31 maja - właśnie wtedy świętować będzie swoje 23. urodziny. Na jakiej liczbie zatrzyma się jej licznik?
W Dosze ma szansę mocno pociągnąć go w górę. Na oficjalnej stronie WTA nikt nie ma najmniejszych wątpliwości - Iga Świątek przyjechała do Kataru po trzeci z rzędu triumf. Dokonując tego stałaby się pierwszą zawodniczką w historii (turniej w Dosze istnieje od 2001 roku), której udałoby się dokonać tej sztuki.
Przypomnijmy, że raszynianka w poniedziałek rozpoczęła swój 90. tydzień w karierze na szczycie rankingu WTA. Brakuje jej ośmiu, żeby zrównać się pod tym względem z 9. na liście wszech czasów Lindsay Davenport. Świątek ma aktualnie 865 punktów przewagi nad drugą w zestawieniu Aryną Sabalenką.
Mecz III rundy w turnieju WTA 1000 w Dosze Świątek rozegra w środę, a jej rywalką będzie Jekaterina Aleksandrowa. Obie tenisistki spotkają się ze sobą po raz czwarty, bilans bezpośrednich starć jest korzystny dla Polki (2:1).
Zobacz także:
Przepraszają Igę. "Nie wiedzieliśmy, że możemy komuś przeszkodzić"
Rumuni grzmią. "Arogancki gest Igi Świątek"
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"