Danił Miedwiediew nigdy w karierze nie obronił tytułu. Szansę na to osiągnięcie miał w tym tygodniu w turnieju ATP 500 w Dubaju. Moskwianin, choć był głównym faworytem, jednak odpadł w półfinale. W piątek przegrał 5:7, 3:6 z Ugo Humbertem.
Oznaczony numerem piątym Humbert, który w ćwierćfinale wyeliminował Huberta Hurkacza, nie przestraszył się wyzwania. Francuz od początku meczu starał się grać ofensywnie, świetnie radził sobie w wymianach, a w 12. gemie wywalczył przełamanie, co dało mu triumf w pierwszym secie.
Po wygranej partii Humbert drugą rozpoczął z werwą i znów zanotował breaka. Wówczas najwyżej rozstawiony Miedwiediew przebudził się i odrobił stratę. Zryw tenisisty z Moskwy nie trwał jednak zbyt długo. Francuz ponownie przejął inicjatywę i zdobył trzy końcowe gemy, w efekcie odnosząc wartościowe zwycięstwo.
Mecz trwał 110 minut. W tym czasie Humbert zaserwował cztery asy, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów, posłał 30 zagrań kończących i popełnił 11 niewymuszonych błędów. Z kolei Miedwiediewowi zapisano sześć asów, 21 uderzeń wygrywających oraz dziesięć pomyłek własnych.
Pokonując aktualnie czwartego w rankingu ATP Miedwiediewa, Humbert odniósł czwartą w karierze wygraną nad rywalem z czołowej "piątki" klasyfikacji singlistów. Awansował zarazem do swojego szóstego finału w głównym cyklu. Wszystkie poprzednie wygrał.
W sobotnim finale (początek o godz. 16:00 czasu polskiego) Humbert zmierzy się z Aleksandrem Bublikiem. Będzie to ich pierwszy pojedynek. Zwycięzca otrzyma 500 punktów do światowego rankingu i ponad 550,1 tys. dolarów premii finansowej.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,941 mln dolarów
piątek, 1 marca
półfinał gry pojedynczej:
Ugo Humbert (Francja, 5) - Danił Miedwiediew (1) 7:5, 6:3
Sebastian Baez zachował formę z Rio. Awansował też zwycięzca z Cordoby
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!