"Nasza mistrzyni". Pokazali nagranie ze Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Iga Świątek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Przed Igą Świątek dwa ostatnie turnieje na kortach twardych. Pierwszym z nich jest Indian Wells. Organizatorzy w mediach społecznościowych pochwalili się nagraniem z liderką światowego rankingu.

W tym artykule dowiesz się o:

"Nasza mistrzyni z 2022 jest już w domu" - napisano na oficjalnym profilu turnieju WTA Indian Wells na platformie X.

Opublikowano krótkie nagranie, na którym organizatorzy pochwalili się, że Iga Świątek jest już na miejscu i trenuje na ich obiekcie.

We wpisie wrócono do pamiętnego triumfu naszej zawodniczki sprzed dwóch lat, kiedy to w wielkim finale raszynianka pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:1.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Przed rokiem tytułu obronić się nie udało. Wtedy w półfinale Świątek musiała uznać wyższość Jeleny Rybakiny, która zwyciężyła stosunkowo łatwo, bo 6:2, 6:2. Kazaszka potem w finale poszła za ciosem i ograła też Arynę Sabalenkę.

Co ciekawe obie zawodniczki - Świątek i Rybakina - w tym roku mogą spotkać się ze sobą ponownie dokładnie na tym samym etapie turnieju. Dodajmy, że Polka podczas Indian Wells będzie bronić 390 punktów za ubiegłoroczny półfinał.

Liderka światowego rankingu WTA została rozstawiona z "jedynką" i w pierwszej rundzie będzie miała "wolny los". W meczu otwarcia zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins lub tenisistką z kwalifikacji.

Zobacz także: Mecze Igi Świątek w TVP? Jest komentarz dyrektora Rosjanin wydał oświadczenie po dyskwalifikacji. Zabrakło jednego słowa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty