"Nasza mistrzyni z 2022 jest już w domu" - napisano na oficjalnym profilu turnieju WTA Indian Wells na platformie X.
Opublikowano krótkie nagranie, na którym organizatorzy pochwalili się, że Iga Świątek jest już na miejscu i trenuje na ich obiekcie.
We wpisie wrócono do pamiętnego triumfu naszej zawodniczki sprzed dwóch lat, kiedy to w wielkim finale raszynianka pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:1.
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Przed rokiem tytułu obronić się nie udało. Wtedy w półfinale Świątek musiała uznać wyższość Jeleny Rybakiny, która zwyciężyła stosunkowo łatwo, bo 6:2, 6:2. Kazaszka potem w finale poszła za ciosem i ograła też Arynę Sabalenkę.
Co ciekawe obie zawodniczki - Świątek i Rybakina - w tym roku mogą spotkać się ze sobą ponownie dokładnie na tym samym etapie turnieju. Dodajmy, że Polka podczas Indian Wells będzie bronić 390 punktów za ubiegłoroczny półfinał.
Liderka światowego rankingu WTA została rozstawiona z "jedynką" i w pierwszej rundzie będzie miała "wolny los". W meczu otwarcia zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins lub tenisistką z kwalifikacji.
Our 2022 champion is in the house@iga_swiatek | #TennisParadise pic.twitter.com/EZ1WRsQBbo
— BNP Paribas Open (@BNPPARIBASOPEN) March 4, 2024
Zobacz także:
Mecze Igi Świątek w TVP? Jest komentarz dyrektora
Rosjanin wydał oświadczenie po dyskwalifikacji. Zabrakło jednego słowa