8 razy. "Najbardziej szalone w historii"
Tallon Griekspoor wpadł w szał, gdy przegrał w tie-breaku pierwszego seta z Aleksandrem Zverevem. Holenderski tenisista uderzył wielokrotnie w kort aż w końcu doszczętnie zniszczył rakietę.
Mecz został rozstrzygnięty w dwóch setach. Szczególnie pierwszy set był bardzo zacięty, bo doszło do tie-breaku i także w nim obaj zawodnicy toczyli wyrównany bój. Ostatecznie to Zverev zwyciężył 9:7, a to rozwścieczyło jego rywala.
Holender wpadł w furię i to dosłownie. 27-latek postanowił wyżyć się na rakiecie tenisowej. Griekspoor zaczął z całej siły uderzać w kort. Po ośmiu razach sprzęt nadawał się tylko do śmietnika.
"Najbardziej szalone rozwalenie rakiety tenisowej!?" - czytamy na profilu Tennis TV w platformie X.
W drugim secie już takich emocji nie było. Zverev znacznie szybciej przejął kontrolę i zwyciężył 6:3, zapewniając sobie awans do 1/8 finału. Griekspoor z kolei stał się antybohaterem Indian Wells i z pewnością otrzyma karę finansową od władz ATP.
Craziest racket SMASH ever!?#TennisParadise pic.twitter.com/nlJPLSTLPH
— Tennis TV (@TennisTV) March 11, 2024
Świątek powiedziała prawdę o Polsce. Bolesną >>
Będzie starcie byłych liderek rankingu w Indian Wells. Dwie Rosjanki grają dalej >>