Zmienne szczęście byłych liderek rankingu. Dwa sety w meczu Naomi Osaki

PAP/EPA / NOUSHAD THEKKAYIL / Na zdjęciu: Naomi Osaka
PAP/EPA / NOUSHAD THEKKAYIL / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Naomi Osaka pewnym krokiem zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Japonka odprawiła Włoszkę Elisabettę Cocciaretto. Inna była liderka rankingu, Czeszka Karolina Pliskova odpadła po trzysetowym boju z Chorwatką Donną Vekić.

Naomi Osaka (WTA 229) na początku roku wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej. Japonka w Miami osiągnęła finał dwa lata temu. Siódmy występ w tym turnieju rozpoczęła od pokonania 6:3, 6:4 Elisabetty Cocciaretto (WTA 51). W ciągu 79 minut była liderka rankingu zaserwowała sześć asów i wywalczyła 17 z 20 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie dała rywalce żadnej szansy na przełamanie, a sama wykorzystała dwa z siedmiu break pointów. W II rundzie Osaka zmierzy się z Eliną Switoliną.

Tyle szczęścia nie miała inna była liderka rankingu. Karolina Pliskova (WTA 46) przegrała 4:6, 6:2, 2:6 z Donną Vekić (WTA 34). W trwającym dwie godziny i minutę meczu Czeszka popełniła siedem podwójnych błędów. Chorwatka zaserwowała dziewięć asów i zaliczyła cztery przełamania. Pliskova jest finalistką turnieju w Miami z 2019 roku.

Odpadła Sofia Kenin (WTA 58), która uległa 2:6, 6:4, 3:6 Katie Volynets (WTA 121). Mistrzyni Australian Open 2020 podniosła się z 2:6, 2:4 i zdobyła cztery gemy z rzędu. W trzeciej partii raz odrobiła stratę przełamania, ale końcówka należała do jej rodaczki. Mecz trwał dwie godziny i trzy minuty. Volynets wykorzystała siedem z 16 break pointów.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Storm Hunter (WTA 122) prowadziła 6:3, 3:0, gdy Martina Trevisan (WTA 61) skreczowała. Nadia Podoroska (WTA 78) wygrała 6:4, 6:2 z Ashlyn Krueger (WTA 75). W ciągu 81 minut Argentynka odparła trzy break pointy i zaliczyła trzy przełamania. Wiktoria Tomowa (WTA 73) pokonała 6:2, 6:4 Tamarę Korpatsch (WTA 77). W drugim secie Bułgarka od 1:4 zgarnęła pięć gemów z rzędu.

Arantxa Rus (WTA 57) w godzinę i 42 minuty wygrała 6:0, 6:3 z Sarą Sorribes (WTA 52). W pierwszym secie nie brakowało długich gemów na przewagi, ale najważniejsze punkty zdobywała Holenderka. W drugiej partii było jedno przełamanie, które tenisistka z Monster uzyskała na 5:3.

Miami Open, Miami (USA)
WTA 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,995 mln dolarów
środa, 20 marca

I runda gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 6:3, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja) - Karolina Pliskova (Czechy) 6:4, 2:6, 6:2
Wiktoria Tomowa (Bułgaria) - Tamara Korpatsch (Niemcy, LL) 6:2, 6:4
Arantxa Rus (Holandia) - Sara Sorribes (Hiszpania) 6:0, 6:3
Storm Hunter (Australia, Q) - Martina Trevisan (Włochy) 6:3, 3:0 i krecz
Katie Volynets (USA, Q) - Sofia Kenin (USA) 6:2, 4:6, 6:3
Nadia Podoroska (Argentyna, Q) - Ashlyn Krueger (USA) 6:4, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Karolina Woźniacka wróciła do Miami. Porażka trzykrotnej mistrzyni imprezy
WTA Miami: była liderka demoluje w I secie. Ale co stało się później?

Komentarze (1)
avatar
jurasg
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chorwatka to zadziorna i może nie na pierwszą dziesiątkę ale dobra tenisistka.