Wielka wygrana polskiej tenisistki. Słynna Rosjanka na deskach

Materiały prasowe / PZT/Monika Piecha / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Materiały prasowe / PZT/Monika Piecha / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

Katarzyna Kawa rozegrała pierwszy w sezonie 2024 pojedynek na kortach ziemnych. Polska tenisistka postarała się o niespodziankę w eliminacjach do zawodów WTA 125 (WTA Challenger) w tureckiej Antalyi, gdzie zwyciężyła Wierę Zwonariową.

Po nieudanych występach na kortach twardych Katarzyna Kawa (WTA 190) wkroczyła na nawierzchnię ziemną, na której czuje się najlepiej. W Antalyi została rozstawiona z czwartym numerem w dwustopniowych kwalifikacjach do zawodów Megasaray Hotels Open.

Na inaugurację starań o główną drabinkę tenisistka z Krynicy-Zdroju pokonała 6:3, 1:6, 6:2 doświadczoną mistrzynię, Wierę Zwonariową (WTA 268). Rosjanka to była wiceliderka rankingu WTA. Na jej koncie są wielkoszlemowe finały w Wimbledonie (2010) i US Open (2010). W ostatnich latach odnosiła wielkie sukcesy w grze podwójnej.

W pierwszym secie Kawa musiała dwukrotnie gonić wynik. Tenisistka z Moskwy dwukrotnie odebrała jej serwis i prowadziła kolejno 2:1 i 3:2. Wówczas Polka pokazała dobry tenis. Wygrała cztery gemy z rzędu i tym samym zamknęła premierową odsłonę.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Ale w drugiej partii przyszła odpowiedź Zwonariowej. 39-latka znakomicie radziła sobie na returnie. Kawa nie była w stanie utrzymać serwisu, a to oznaczało poważne problemy. Rosjanka trzykrotnie przełamała podanie Polki. Nasza reprezentantka honorowego gema wywalczyła przy wyniku 4:0 dla przeciwniczki, dlatego nie była już w stanie uratować seta.

Decydującą część pojedynku Kawa rozpoczęła świetnie. Po przełamaniu w drugim gemie udało się jej podwyższyć wynik na 3:0. Zwonariowa z trudem obroniła się przed stratą podania w czwartym gemie, a następnie odrobiła breaka i przegrywała tylko 2:3. Wtedy nastąpił kolejny atak Polki na returnie. 31-latka przełamała podanie Rosjanki w szóstym gemie, po czym odskoczyła na 5:2. Po zmianie stron wykorzystała piątą piłkę meczową i zwieńczyła spotkanie.

Po godzinie i 55 minutach Kawa odniosła zwycięstwo w I rundzie eliminacji do zawodów WTA 125 w Antalyi. W niedzielę Polka okazała się o pięć punktów lepsza od przeciwniczki (76-71). Nasza tenisistka wypracowała aż 16 break pointów, z których siedem zamieniła na przełamania. Zwonariowa natomiast odpowiedziała sześcioma breakami.

Dzięki zwycięstwu Kawa awansowała do finałowej fazy kwalifikacji. W poniedziałek zmierzy się z oznaczoną piątym numerem Carole Monnet (WTA 195). Zaledwie kilka dni temu Francuzka była lepsza od Mai Chwalińskiej w ćwierćfinale zawodów rangi ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach ziemnych w Alaminos pod Larnaką na Cyprze (więcej tutaj).

Megasaray Hotels Open, Antalya (Turcja)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
niedziela, 24 marca

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Katarzyna Kawa (Polska, 4) - Wiera Zwonariowa 6:3, 1:6, 6:2

Czytaj także:
Hurkacz zaczyna walkę w Miami. Wie, jak tam wygrywać
Dni prawdy dla Hurkacza. Ranking ATP nie pozostawia złudzeń

Komentarze (7)
avatar
zbihaj
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na jakich deskach? Na klepisku! Ale ci dziennikarze.... pewnie wcześniej komentował boks. Albo teraz jest moda pisania o rosyjskich sportowcach w takim stylu. Ale to infantylne i prymitywne tak Czytaj całość
avatar
collins01
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Na czym jest ta słynna rosjanka??? 
avatar
steffen
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tymczasem "niespodzianka" zmieniła się wg redakcji w "wielką wygraną" :D Czytaj całość
avatar
AndrzejWolmark
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeśli zdaniem redaktora Kawa odniosła wielki sukces to domyślam się, że sam też niczego nie osiągnął. 
avatar
jurasg
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygrać z tenisową babcią to sukces?.