Zaskoczył opinią o Hurkaczu. Chciałby powtórki sprzed trzech lat

Getty Images / Jason Heidrich/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Jason Heidrich/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

W sobotę do rywalizacji w zawodach Miami Open 2024 przystąpi Hubert Hurkacz. Polski tenisista niekoniecznie jest stawiany do odegrania większej roli na Florydzie. Inaczej jednak uważa jeden z ekspertów portalu tennis.com.

Zmagania w turnieju ATP Masters 1000 w Miami rozpoczęły się w środę, ale główni faworyci przystąpią do rywalizacji od II rundy. Można powiedzieć, że największymi kandydatami do tytułu będą Hiszpan Carlos Alcaraz, Włoch Jannik Sinner oraz broniący mistrzostwa Rosjanin Danił Miedwiediew.

Portal tennis.com zapytał ekspertów, kogo typują do występu w finale, kogo uważają za czarnego konia, a kogo za kandydata do szybkiego odpadnięcia z turnieju. W tej ostatniej kategorii pojawiło się nazwisko Huberta Hurkacza. Sukcesu na Florydzie nie wróży "Hubiemu" znany dziennikarz i autor książek Steve Tignor.

Co ciekawe, w panelu ekspertów znalazła się osoba, która uważa, że Hurkacz może odnieść sukces w Miami. Związany z tennis.com i Tennis Channel dziennikarz Ed McGrogan wytypował, że w finale dojdzie do powtórki z 2021 roku. Wówczas to Polak zwyciężył Sinnera i sięgnął po premierowe w karierze mistrzostwo rangi ATP Masters 1000.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Jak McGrogan argumentuje swój wybór? "Hurkacz poniósł zagadkową porażkę w Indian Wells, ale wcześniej wygrał w Miami i prawie dotarł do półfinału w Melbourne" - przypomniał. Redaktor dodał, że kieruje się intuicją i ma takie przeczucie, że Polak znów może zajść daleko. Jak stwierdził, podczas marcowych turniejów w USA mogą się wydarzyć różne rzeczy.

Kibice w Polsce z pewnością chcieliby, aby prognozy McGrogana się sprawdziły. Ten sam dziennikarz stwierdził bowiem, że mistrzynią Miami Open 2024 w singlu kobiet zostanie Iga Świątek. Jego zdaniem liderka rankingu WTA okaże się lepsza w finale od Jeleny Rybakiny.

Hurkacz został rozstawiony z ósmym numerem i otrzymał na początek wolny los. W sobotę jego przeciwnikiem w II rundzie, jeśli pozwoli na to pogoda, będzie Kazach Aleksander Szewczenko. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową na żywo z ich pojedynku.

Czytaj także:
Jest drabinka turnieju w Miami! Iga Świątek szybko może zagrać z rodaczką
Hubert Hurkacz przed trudnym zadaniem. Jest drabinka Miami Open

Komentarze (0)