Zaskoczył opinią o Hurkaczu. Chciałby powtórki sprzed trzech lat
W sobotę do rywalizacji w zawodach Miami Open 2024 przystąpi Hubert Hurkacz. Polski tenisista niekoniecznie jest stawiany do odegrania większej roli na Florydzie. Inaczej jednak uważa jeden z ekspertów portalu tennis.com.
Portal tennis.com zapytał ekspertów, kogo typują do występu w finale, kogo uważają za czarnego konia, a kogo za kandydata do szybkiego odpadnięcia z turnieju. W tej ostatniej kategorii pojawiło się nazwisko Huberta Hurkacza. Sukcesu na Florydzie nie wróży "Hubiemu" znany dziennikarz i autor książek Steve Tignor.
Co ciekawe, w panelu ekspertów znalazła się osoba, która uważa, że Hurkacz może odnieść sukces w Miami. Związany z tennis.com i Tennis Channel dziennikarz Ed McGrogan wytypował, że w finale dojdzie do powtórki z 2021 roku. Wówczas to Polak zwyciężył Sinnera i sięgnął po premierowe w karierze mistrzostwo rangi ATP Masters 1000.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanychJak McGrogan argumentuje swój wybór? "Hurkacz poniósł zagadkową porażkę w Indian Wells, ale wcześniej wygrał w Miami i prawie dotarł do półfinału w Melbourne" - przypomniał. Redaktor dodał, że kieruje się intuicją i ma takie przeczucie, że Polak znów może zajść daleko. Jak stwierdził, podczas marcowych turniejów w USA mogą się wydarzyć różne rzeczy.
Kibice w Polsce z pewnością chcieliby, aby prognozy McGrogana się sprawdziły. Ten sam dziennikarz stwierdził bowiem, że mistrzynią Miami Open 2024 w singlu kobiet zostanie Iga Świątek. Jego zdaniem liderka rankingu WTA okaże się lepsza w finale od Jeleny Rybakiny.
Hurkacz został rozstawiony z ósmym numerem i otrzymał na początek wolny los. W sobotę jego przeciwnikiem w II rundzie, jeśli pozwoli na to pogoda, będzie Kazach Aleksander Szewczenko. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową na żywo z ich pojedynku.
Czytaj także:
Jest drabinka turnieju w Miami! Iga Świątek szybko może zagrać z rodaczką
Hubert Hurkacz przed trudnym zadaniem. Jest drabinka Miami Open