Tylko nie to. Fatalne wieści dla Hurkacza

PAP / Marcin Cholewiński / Hubert Hurkacz
PAP / Marcin Cholewiński / Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz jest o krok od wypadnięcia z czołowej dziewiątki rankingu ATP. Polskiego tenisistę może wyprzedzić Grigor Dimitrow, który sprawił w Miami nie lada niespodziankę.

Od 13 listopada zeszłego roku Hubert Hurkacz w cotygodniowym rankingu ATP był klasyfikowany na 9. bądź 8. miejscu. Okazuje się, że w najnowszym zestawieniu może spaść niżej. Polaka wciąż ma szansę wyprzedzić Grigor Dimitrow.

Bułgar najpierw w 1/8 finału ATP Miami wyeliminował Hurkacza, a w nocy z czwartku na piątek sprawił jedną z największych sensacji turnieju, pokonując Carlosa Alcaraza 6:2, 6:4 (więcej o meczu TUTAJ). Tym samym Dimitrow w rankingu ATP na pewno wyprzedzi Stefanosa Tsitsipasa. Ale to nie koniec!

Jeśli 32-latek w półfinale pokona również Alexandra Zvereva, w nowym zestawieniu będzie wyżej także od Alexa de Minaura i Hurkacza. W przypadku wygranej w całym turnieju wyprzedzi dodatkowo Caspera Ruuda i Holgera Rune i wskoczy na siódmą pozycję w rankingu.

Hurkacz ostatni raz poza czołową "dziesiątką" był na początku listopada zeszłego roku. Później wskoczył na 9. pozycję i do tej pory nie spadł niżej.

Najnowsze zestawienie zostanie oficjalnie opublikowane w poniedziałek po rozegraniu ATP Miami. W drugim półfinale turnieju zmierzą się Jannik Sinner i Danił Miedwiediew.

Tak prezentuje się ranking LIVE ATP przed półfinałami w Mami:

Screen ze strony live-tennis.eu
Screen ze strony live-tennis.eu

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Czytaj teżPogromczyni Igi Świątek na deskach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty