Wielki rewanż Jannika Sinnera. Włoch zdeklasował obrońcę tytułu

Ogromna sensacja w turnieju w Miami

Półfinał turnieju ATP Masters 1000 w Miami pomiędzy Jannikiem Sinnerem a Daniłem Miedwiediewem był powtórką zeszłorocznego finału. Wówczas moskwianin zwyciężył 7:5, 6:3. W piątek Włoch wziął srogi rewanż za porażkę sprzed 12 miesięcy i w fantastycznym stylu wygrał 6:1, 6:2.

Biorąc pod uwagę ich ostatnie pojedynki, w tym styczniowy finał Australian Open, można było spodziewać się wspaniałego i przede wszystkim wyrównanego spotkania. Tymczasem mecz okazał się jednostronny. Sinner tego dnia był aktorem pierwszoplanowym, a Miedwiediew został przez niego sprowadzony do roli statysty.

Rozstawiony z numerem drugim Włoch rozegrał fantastyczny mecz. Miał odpowiedź na każde zagranie oznaczonego "trójką" tenisisty z Moskwy. Co więcej - 22-latek z San Candido ani na moment nie dał cienia nadziei rywalowi na nawiązanie wyrównanej walki. Nawet gdy prowadził 6:1, 5:1, zaciekle walczył o każdy punkt.

Mecz trwał zaledwie 69 minut. W tym czasie Sinner zaserwował siedem asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał cztery z dziewięciu break pointów, posłał 17 zagrań kończących i popełnił zaledwie trzy niewymuszone błędy. Z kolei Miedwiediewowi zapisano trzy asy, siedem uderzeń wygrywających oraz dziewięć pomyłek własnych.

Wygrywając w piątek, Sinner odniósł piąte z rzędu zwycięstwo nad Miedwiediewem, ale wciąż ma negatywny bilans z moskwianinem (5-6). Awansował zarazem do czwartego w karierze finału imprezy Masters 1000, a trzeciego w Miami. Oba poprzednie mecze o tytuł w Miami Open jednak przegrał (w 2023 roku z Miedwiediewem i w 2021 z Hubertem Hurkaczem).

W finale, w niedzielę, Sinner zmierzy się z lepszym z pary Grigor Dimitrow - Alexander Zverev.

Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,995 mln dolarów
piątek, 29 marca

półfinał gry pojedynczej:

Jannik Sinner (Włochy, 2) - Danił Miedwiediew (3) 6:1, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: Zieliński chwali Zalewskiego po meczu z Estonią. "To świetny piłkarz, zagrał kapitalne spotkanie"