Magda Linette rozpoczęła turniej w Charleston od pokonania w dwóch setach Petry Martić. Później wyeliminowała rozstawioną z numerem 13 Dajanę Jastremską.
W III rundzie poznaniankę czekało piekielnie trudne zadanie. Mierzyła się z turniejową "jedynką" Jessiką Pegulą. Amerykanka gładko wygrała 6:2, 6:2.
Tym samym przygoda Polki z turniejem dobiegła końca, ale tylko w przypadku gry pojedynczej. Linette w Charleston gra bowiem również w deblu.
Występuje tam w parze z Shuai Zhang. Jeszcze w czwartek (4 kwietnia) polsko-chiński duet zmierzy się z Nicole Melichar-Martinez i Ellen Perez. Początek po godz. 22:00 czasu polskiego.
W nadchodzącym tygodniu Linette zagra w barwach reprezentacji Polski. Biało-Czerwone zmierzą się na wyjeździe ze Szwajcarią w ramach Pucharu Billie Jean King. Spotkanie odbędzie się w dniach 12-13 kwietnia.
Wśród powołanych znalazły się jeszcze Iga Świątek, Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska.
Czytaj także:
- Rafael Nadal podjął decyzję ws. gry w Monte Carlo
- W meczu Polki było już 1:6, 1:5. Niezwykła pogoń
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych