Praktycznie w czasach dzieciństwa Iga Świątek miała okazję poznać Maję Chwalińską. Polskie tenisistki szybko się zaprzyjaźniły i nawet wspólnie święciły sukcesy zawodowe, ale jedynie jako juniorki. Później ich kariery potoczyły się inaczej.
Obecnie pierwsza z wymienionych jest liderką światowego rankingu WTA. Druga walczy o to, by przebić się do czołówki po tym, jak wznowiła karierę, którą przerwała z uwagi na depresję.
Rok w rok obie zawodniczki nie mają zatem zbyt wielu okazji do wspólnych spotkań, ponieważ nie pozwala na to czas zapracowanej Świątek. Gdy jednak przydarza się szansa, tenisistki robią co mogą, by go wspólnie wykorzystać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?
W dniach 12-13 kwietnia (piątek-sobota) reprezentacja Polski będzie rywalizować ze Szwajcarią w Pucharze Billie Jean King. I miejsce w kadrze znalazło się zarówno dla liderki światowego rankingu WTA, jak i Chwalińskiej.
Obie tenisistki zameldowały się w szwajcarskim Biel, dzięki czemu miały okazję na wspólne spędzenie czasu. W środę niżej notowana Polka na swoim oficjalnym koncie na Instagramie dodała zdjęcie do relacji, na którym pozowała wraz ze Świątek.
Pod uroczą fotografią zabrakło co prawda podpisu, ale pojawił się emotikon serduszek. To praktycznie potwierdza, że Chwalińska cieszy się ze spotkania z przyjaciółką, przy której odnosiła sukcesy jako juniorka.