Iga Świątek rozegrała w czwartek pierwszy mecz od wygranego finału turnieju w Madrycie. W stolicy Hiszpanii zdobyła tytuł po raz pierwszy w karierze. W Rzymie już w przeszłości triumfowała i rozpoczęła starania o powtórzenie sukcesu.
Przeciwniczką Igi Świątek w drugiej rundzie w Rzymie była Bernarda Pera. Amerykanka miała już za sobą trzy mecze rozegrane na kortach ziemnych w stolicy Włoch. To dlatego, że przebiła się do turnieju głównego przez kwalifikacje. Polskim kibicom Amerykanka dała się poznać jako deblowa partnerka Magdy Linette.
Iga Świątek rozegrała trzeci w karierze mecz z Bernardą Perą. W przeszłości odniosła dwa zwycięstwa z reprezentantką USA. Także tym razem była zdecydowaną faworytką do awansu. Nie zawiodła i wygrała 6:0, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Rozstawiona z numerem pierwszym liderka rankingu WTA awansowała do trzeciej rundy w Rzymie. Także jej przeciwniczka została wyłoniona w czwartek. Będzie nią Julia Putincewa, która zwyciężyła ze Sloane Stephens.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia