Ależ otwarcie Świątek w Rzymie! Rywalka dostała lekcję tenisa

Getty Images / Mike Hewitt/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Mike Hewitt/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek znakomicie rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Liderka światowego rankingu w meczu otwarcia nie dała większych szans Bernardzie Perze, pokonując ją 6:0, 6:2.

Iga Świątek w poprzednim tygodniu dopisała do swojego dorobku jubileuszowe, 20. trofeum. Liderka rankingu WTA okazała się najlepsza w prestiżowych zmaganiach w Madrycie. W decydującym starciu pokonała po emocjonującej, trzysetowej batalii, broniącą tytułu Arynę Sabalenkę.

Teraz Polka rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA 1000 w Rzymie. W pierwszej rundzie nasza tenisistka miała wolny los. W meczu otwarcia zmierzyła się z Amerykanką Bernardą Perą, która miejsce w głównej drabince wywalczyła w kwalifikacjach. W poprzedniej fazie pokonała z kolei swoją rodaczkę Caroline Dolehide.

Świątek od początku weszła na wysoki poziom. Pewnie utrzymała podanie i szybko zanotowała pierwsze przełamanie. Choć w trzecim gemie Amerykanka miała piłkę na odrobienie straty, liderka rankingu zdołała się wybronić i wyszła na 3:0.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Po chwili Polka popisała się kolejnym przełamaniem, co tylko podkreśliło jej dominację na korcie. Pera nie była w stanie zagrozić faworytce, która pewnie zmierzała w kierunku zwycięstwa w tej partii. W piątym gemie utrzymała "na czysto" serwis, by później zanotować trzecie z rzędu przełamanie. Świątek wykorzystała drugą piłkę setową przy podaniu Amerykanki, rozbijając ją 6:0.

Początek drugiej odsłony miał nieco inny przebieg. Obie zawodniczki rozpoczęły ją od utrzymanych podań. Świątek szybko wrzuciła jednak wyższy bieg. Pierwsze przełamanie zanotowała w czwartym gemie, który okazał się być niezwykle emocjonującą batalią. Panie rozegrały łącznie aż 20 punktów, a liderka rankingu wykorzystała dopiero ósmego break pointa.

Prowadząca dołożyła po chwili obroniony serwis, a w szóstym gemie popisała się piątym już w tym meczu przełamaniem. W kolejnym gemie Amerykanka powalczyła przed uniknięciem totalnego blamażu. Jej starania przyniosły efekt w postaci pierwszego gema wygranego przy podaniu Polki. Świątek od razu odwdzięczyła się jednak tym samym, wykorzystując łącznie trzecią piłkę setową i triumfując 6:0, 6:2

Liderka rankingu WTA zameldowała się tym samym w trzeciej rundzie zmagań w Rzymie, gdzie zmierzy się z Kazaszką Julią Putincewą.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 4,791 mln euro
czwartek, 9 maja

II runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 1) - Bernarda Pera (USA, Q) 6:0, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Nadal jest tego świadomy. Ważne słowa przed meczem z Hurkaczem
Szybka porażka Hurkacza. Zmarnowana szansa w drugim secie

Komentarze (17)
avatar
Irian_lc
10.05.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Trochę szacunku dla byłych mistrzów, a ty Ksawery Darnowski co zrobiłeś w życiu ?? Poza jęczeniem ?? 
avatar
Ksawery Darnowski
10.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Pamiętacie jak parę lat temu Hurkacz zakończył karierę Rogera Federera? Czytaj całość
avatar
Jack Nad
10.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Iga !!! 
avatar
steffen
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo, gładko poszło. :) 
avatar
steffen
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Lepszego zdjęcia nie było, mózgu redakcyjny? Z Radwanską to samo robiliście. Zawsze najgorsze fotki. Co wami kieruje? Zawiść?