Podczas tegorocznego Rolanda Garrosa 23-latka odprawiła z kwitkiem już trzy przeciwniczki, jednak teraz poprzeczka będzie zawieszona dużo wyżej. W 1/8 finału turnieju Anastazja Potapowa będzie chciała zatrzymać rozpędzoną Igę Świątek.
Reprezentantka Polski broni tytułu we Francji i co istotne, w profesjonalnej karierze po raz pierwszy zmierzy się z tą rywalką. W czasach juniorskich rosyjska zawodniczka radziła sobie znacznie lepiej. Potapowa poruszyła ten wątek przed meczem.
Zajmująca 41. miejsce w rankingu WTA tenisistka wierzy w zwycięstwo nad pierwszą rakietą świata. Potapowa przedstawiła argumenty podczas konferencji prasowej.
- Wspólnie z Igą dorastałyśmy. Nigdy z nią nie przegrałam jako juniorka i miałam bodajże bilans 7-0. Cieszę się na to spotkanie, bo chciałam zagrać z Igą. Będę miała taką możliwość. Żeby ją pokonać, trzeba tego chcieć. Ona też ma dwie nogi i dwie ręce - skomentowała.
Świątek przystąpi do rywalizacji z Potapową w niedzielę (2 czerwca) o godz. 11:00. Transmisja telewizyjna w Eurosporcie, online w Playerze, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
Czytaj więcej:
Osiem meczów z polskimi akcentami. Plan na niedzielę w Roland Garros