Sabalenka obejrzała mecz Świątek. I tak to skomentowała

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Iga Świątek w wielkim stylu awansowała do ćwierćfinału Rolanda Garrosa 2024, gromiąc w zaledwie 40 minut Anastazję Potapową. O występ Polki została zapytana podczas konferencji prasowej Aryna Sabalenka.

To był kapitalny występ Igi Świątek. W IV rundzie międzynarodowych mistrzostw Francji liderka rankingu WTA puściła na tenisowym "rowerku" Anastazję Potapową. Rosjanka nie miała żadnych szans w starciu z Polką, którą potrzebowała zaledwie 40 minut, aby zwyciężyć 6:0, 6:0.

Pokaz siły Świątek odbił się szerokim echem wśród ekspertów, dziennikarzy i kibiców. Był to bowiem jeden z najkrótszych meczów w Erze Open na kortach Rolanda Garrosa. Pod wrażeniem były również jej kortowe rywalki. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej została zapytana o to Aryna Sabalenka, która po wygranej nad Emmą Navarro awansowała do ćwierćfinału (więcej tutaj).

- Oglądałam ten mecz i pomyślałam sobie: wow! To kolejny mecz na dużej intensywności i było mi bardzo przykro z powodu Anastazji, ponieważ Iga była po prostu za mocna - stwierdziła aktualna wiceliderka rankingu WTA.

ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

- Powstrzymywałam się od myślenia, żeby spróbować zrobić to samo, bo można przy tym naprawdę zwariować. Pomyślałem sobie: "OK, nie, Aryna. Po prostu skup się na sobie. Nie musisz być lepsza od niej. Jest w porządku. To po prostu jej świat, jak te bajgle [sety wygrane do zera - przyp. red.]. Po prostu zostaw to dla niej" - dodała ze śmiechem.

Tenisistka z Mińska przyznała także, że "woli być milsza dla swoich przeciwniczek". Nie musi zatem wygrywać swoich meczów w tak dominujący sposób.

Kolejną rywalką Świątek będzie już we wtorek Czeszka Marketa Vondrousova. Transmisja w Eurosporcie oraz Eurosporcie Extra w Playerze. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także: Totalna deklasacja Igi Świątek! 12:0 w 40 minut. Nieprawdopodobne Perfekcja! Musisz zobaczyć, co zrobiła Iga

Źródło artykułu: WP SportoweFakty