Zawrzało po decyzji Świątek. Eksperci komentują wycofanie się z turnieju

Getty Images / Mateo Villalba / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Mateo Villalba / Na zdjęciu: Iga Świątek

To już oficjalna informacja, że Iga Świątek nie przyjedzie do Berlina na turniej WTA 500. Polska tenisistka wycofała się z turnieju. Polscy eksperci nie są zaskoczeni tą decyzją.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek ma za sobą bajeczne tygodnie. Polska tenisistka najpierw wygrała turnieje WTA 1000 w Madrycie i Rzymie, a zwieńczeniem było czwarte w karierze zwycięstwo w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. To wszystko jednak kosztowało ją dużo sił.

Iga Świątek wycofała się z turnieju! >>

23-latka doszła do wniosku, że czas odpocząć. Pojawiła się już oficjalna informacja, że Świątek nie weźmie udziału w najbliższym turnieju WTA 500 w Berlinie. Polska tenisistka była na liście startowej, ale po sukcesie w Paryżu postanowiła się wycofać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężna kraksa. Upadali jeden po drugim

Jak decyzję liderki rankingu WTA komentują polscy eksperci? Nie ma dużego zaskoczenia, bo już po Rolandzie Garrosie Świątek zapowiadała, że planuje dłuższą przerwę. Wycofanie się z turnieju w Berlinie przyjęto ze zrozumieniem.

"W pełni zrozumiała decyzja, która była już (chyba) podjęta wcześniej. Mówiła o tej przerwie Iga po wygranej w Roland Garros" - pisze Hubert Błaszczyk z TVP Sport.

"Iga Świątek, tak jak zapowiadała między słowami, nie zagra w Berlinie. Więcej czasu na odpoczynek po wyczerpującej fizycznie i psychicznie mączce (granie do końca w trzech turniejach)" - pisze Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

"Bolesne dla wielu polskich kibiców, ale zrozumiałe patrząc na liczbę rozegranych już w tym roku meczów przez Igę: 45 zwycięstwo - 4 porażki" - komentuje Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".

Ciekawy wpis zamieścił m.in. Grzegorz Kita. Szef Sport Management Polska przyznał, że wręcz liczył na taką decyzję gwiazdy tenisa.

"Bardzo dobra decyzja. Szczerze mówiąc, liczyłem na to. Przy takim wolumenie meczów, jaki Iga Świątek ma na koncie w tym roku i przy takich obciążeniach psychicznych, to jedyne rozsądne wyjście przed Wimbledonem, a zwłaszcza igrzyskami olimpijskimi. Gra idzie o większe stawki" - wyjaśnił.

"Iga Świątek wycofała się z turnieju w Berlinie. Zero zaskoczenia niestety, po intensywnym Roland Garros trzeba odpocząć. Pytanie już tylko czy Iga zagra w ostatnim tygodniu przed Wimbledonem w jakiejś z imprez WTA, czy kolejny start to Wielki Szlem w Londynie (1.07)" - skomentował Dominik Senkowski z portalu sport.pl.

Iga Świątek ma teraz trochę czasu, aby odpocząć przed dwoma kolejnymi wielkimi imprezami. Na początku lipca zagra w wielkoszlemowym Wimbledonie, a kilka tygodni później pojedzie na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Nie tylko Iga Świątek. Oto polska kadra tenisistów na igrzyska olimpijskie >>
Będziesz oglądać w kółko. Wybrali Top 5 Igi Świątek w Paryżu >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty