Iga Świątek wycofała się z turnieju!

Getty Images / Franco Arland / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Franco Arland / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek miała wziąć udział w turnieju rangi WTA 500 w Berlinie. Ostatecznie jednak nasza tenisistka podjęła decyzję o wycofaniu się. Powodem było zmęczenie fizyczne i psychiczne po intensywnych tygodniach.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie Iga Świątek gra jak z nut. Po tym, jak przegrała w półfinale turnieju w Stuttgarcie wygrała komplet pozostałych spotkań na kortach ziemnych. W efekcie triumfowała w imprezach w Madrycie, Rzymie oraz Paryżu.

Nasza tenisistka w sobotę (8 czerwca) po raz trzeci z rzędu, a czwarty w karierze zwyciężyła w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. W finale ograła Włoszkę polskiego pochodzenia Jasmine Paolini 6:2, 6:1.

Po finałowym spotkaniu Polka zapowiedziała, że czeka ją kilka tygodni przerwy od rywalizacji. Jej słowa były zaskakujące, ponieważ zgłosiła się do udziału w turnieju rangi WTA 500 w Berlinie. Podkreśliła jednak, że o wszystkim zadecyduje jej zespół, natomiast trener Tomasz Wiktorowski w rozmowie z Interią wyznał, że będą odpowiednio reagować.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężna kraksa. Upadali jeden po drugim

Teraz wiemy już oficjalnie, że liderka światowego rankingu WTA ostatecznie nie weźmie udziału w zmaganiach w stolicy Niemiec. Poinformował o tym oficjalny profil turnieju w mediach społecznościowych.

- Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych 9 tygodniach niestety muszą wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się - wyjaśniła swoją decyzję Świątek, którą cytuje profil.

"Będziemy za Tobą tęsknić Iga. Do zobaczenia!" - napisali organizatorzy w mediach społecznościowych.

Przypomnijmy, że Niemcy szykowali się na falę Polaków, która miała zjawić się w Berlinie z uwagi na to, iż jedno ze spotkań Świątek mogło odbyć się w ten sam dzień, co mecz piłkarskiej kadry w ramach Euro 2024. Połowa biletów na tenisowy turniej miała zostać zarezerwowana przez kibiców z naszego kraju, a dyrektor imprezy porównał zainteresowanie do czasów, kiedy brała w nim udział legendarna tenisistka Steffi Graf (więcej o tym TUTAJ).

Wszystko wskazuje więc na to, że nasza tenisistka wróci do rywalizacji dopiero na wielkoszlemowy Wimbledon. Ten rozpocznie się w poniedziałek, 1 lipca i potrwa dwa tygodnie. Rok temu Polka dotarła w nim do ćwierćfinału, w którym uległa Ukraince Elinie Switolinie.

Komentarze (111)
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tydzień na Mazurach pewnie... 
avatar
emeryt64
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Też bym u niemców nie grał, niech zapłacą za zniszczenia II Wojny Światowej. 
avatar
Kubeł
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
20
19
Odpowiedz
Nie wiedziała wcześniej, że po RG będzie potrzebny odpoczynek? Nie pomyślała? Po co się zgłaszała, 
avatar
Mariusz Piwek
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Walić Wszystko. Zaraz IO i to jest priorytet. 
avatar
Pokuśnik
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
7
7
Odpowiedz
Świątek nie zagra w żadnym turnieju na trawie przed Wimbledonem. To znaczy, że emocje związane z jej występem w Londynie sprowadzą się do typowania kto pierwszy odpadnie , Iga czy Linette.