Milos Raonić obronił meczbole i pobił rekord świata. Wpadka duńskiego gwiazdora

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Milos Raonić
PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Milos Raonić
zdjęcie autora artykułu

Milos Raonić zaserwował rekordowe 47 asów i po obronie meczboli pokonał Camerona Norrie'ego w I rundzie rozgrywanego na kortach trawiastych turnieju ATP 500 w Londynie. Odpadł rozstawiony Holger Rune, a Grigor Dimitrow wygrał w 62 minuty.

Milos Raonić jest daleki od szczytowej formy, gdy był trzecim singlistą świata i grał w finale Wimbledonu. Jednak wciąż stać go na wartościowe zwycięstwa. Udowodnił to w poniedziałek, gdy w meczu I rundy turnieju ATP w Londynie obronił dwa meczbole i po dwóch godzinach oraz kwadransie zaciętej rywalizacji pokonał 6:7(5), 6:3, 7:6(9) Camerona Norrie'ego.

Raonić w poniedziałek zaserwował aż 47 asów. Jest to rekord świata w meczu w formule do dwóch wygranych setów. Kanadyjczyk pobił historyczne osiągnięcie Ivo Karlovicia, który w 2015 roku podczas ćwierćfinału w Halle z Tomasem Berdychem posłał 45 asów.

- Serwis od zawsze jest dla mnie najważniejszym uderzeniem. Ten rekord to coś wyjątkowego i znaczącego. Cieszę się, że dołożyłem do niego zwycięstwo, bo bym się czuł gorzko, gdybym zdobył tyle darmowych punktów i przegrał mecz - powiedział 33-letni Raonić, który w II rundzie zmierzy się z kwalifikantem Taro Danielem bądź z rozstawionym z numerem czwartym Taylorem Fritzem.

Nieudane wejście na trawę zanotował Holger Rune. Oznaczony numerem siódmym Duńczyk był o jednego gema od zwycięstwa z Jordanem Thompsonem, lecz nie postawił kropki nad "i", w efekcie po ponad dwugodzinnej potyczce przegrał z Australijczykiem 6:4, 6:7(4), 3:6.

Imponująco zmagania na zielonej nawierzchni zainaugurował natomiast Grigor Dimitrow. Bułgar, turniejowa "trójka", zaserwował 12 asów, przy własnym podaniu zdobył 32 z 41 rozegranych gemów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, uzyskał cztery breaki i w 62 minuty pokonał 6:1, 6:2 Adriana Mannarino.

Kwalifikant Rinky Hijikata ograł Francesa Tiafoe'a, który skreczował w trzecim secie z powodu kontuzji biodra. Z kolei mecz Alejandro Tabilo z Alejandro Davidovichem został przerwany w decydującej partii za sprawą zmierzchu.

Cinch Championships, Londyn (Wielka Brytania) ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,411,3 mln euro poniedziałek, 17 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) - Adrian Mannarino (Francja) 6:1, 6:2 Jordan Thompson (Australia) - Holger Rune (Dania, 7) 4:6, 7:6(4), 6:3 Milos Raonić (Kanada, PR) - Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:7(6), 6:3, 7:6(9) Rinky Hijikata (Australia, Q) - Frances Tiafoe (USA) 7:5, 4:6, 1:0 i krecz Alejandro Tabilo (Chile) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 7:6(4), 3:6, 2:0 *do dokończenia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty