W tym sezonie Iga Świątek planowała start w dwóch turniejach na kortach trawiastych. Jednak udany czas rywalizacji na mączce sprawił, że zrezygnowała z występu w imprezie rangi WTA 500 w Berlinie.
Tym samym Polka skupiła się na przygotowaniach do wielkoszlemowego Wimbledonu, który rozpoczął się 1 lipca. W czwartym dniu imprezy nasza tenisistka odniosła drugie zwycięstwo i tym samym zameldowała się w trzeciej rundzie.
Liderka światowego rankingu WTA odprawiła już Amerykankę Sofię Kenin (6:3, 6:4) oraz Chorwatkę Petrę Martić (6:4, 6:3). Dzięki temu zapewniła już sobie zarobek na poziomie 143 tysięcy funtów, czyli blisko 719 tys. złotych.
Taką premię otrzymuje bowiem każda tenisistka, która wygra dwa spotkania i zamelduje się w trzeciej rundzie zmagań w Londynie. Natomiast w sobotę (6 lipca) Polka stanie przed szansą poprawienia swojego zarobku za występ w stolicy Wielkiej Brytanii.
Kolejną przeciwniczką Świątek będzie bowiem Kazaszka Julia Putincewa. Obie tenisistki do tej pory nie miały okazji zmierzyć się ze sobą na korcie trawiastym. Zwyciężczyni tego pojedynku zapewni sobie awans do czwartej rundy i tym samym zarobek na poziomie blisko 287 tysięcy funtów, czyli prawie 1,14 miliona złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma 41 lat i jej uroda wciąż jest zniewalająca