Majchrzak zabrał głos ws. kreczu. Niepokojące wieści

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Enea Poznań Open/Paweł Rychter / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / Enea Poznań Open/Paweł Rychter / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
zdjęcie autora artykułu

Kamil Majchrzak nie dokończył meczu pierwszej rundy turnieju rangi ATP Challenger w holenderskim Amersfoort. Teraz nasz tenisista zabrał głos na temat swojego stanu zdrowia.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie Kamil Majchrzak wrócił do gry po kontuzji lewego nadgarstka. W poniedziałek (15 lipca) przystąpił do rywalizacji w turnieju rangi ATP Challenger w holenderskim Amersfoort.

W pierwszej rundzie nasz tenisista trafił na Filipa Jeffa Planinska. Dość niespodziewanie Słoweniec okazał się lepszy w premierowej odsłonie, zwyciężając 6:4. Natomiast w drugiej partii Polak prowadził 2:0 i wówczas poddał mecz.

Już po pierwszej secie Majchrzak skorzystał z pomocy medycznej zapewne z uwagi na problemy z lewym nadgarstkiem. Teraz natomiast nasz tenisista poinformował, że podczas wspomnianego spotkania znów pojawiły się kłopoty zdrowotne.

"Niestety wskutek odnowienia kontuzji lewego nadgarstka skreczowałem w 1 rundzie Challengera w Amersfoort. Jestem bardzo zawiedziony takim obrotem wydarzeń. Dziękuje wszystkim za wsparcie" - przekazał w relacji na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.

Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie problemy zdrowotne nie odpuszczają Biało-Czerwonym. Obecnie kontuzję kolana leczy Hubert Hurkacz, natomiast także w poniedziałek swój mecz poddała Katarzyna Kawa (więcej TUTAJ).

Na zdjęciu: wpis Kamila Majchrzaka (fot. Instagram)
Na zdjęciu: wpis Kamila Majchrzaka (fot. Instagram)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty