Już prawie każdy wie, że to nie trawa, a mączka jest ulubioną nawierzchnią Igi Świątek i to na niej święci swoje największe triumfy. Zawodniczka niejednokrotnie przyznawała, że chce się doskonalić i stać się bardziej uniwersalna, jednak nie udało jej się przełożyć tego na Wimbledon.
Nasza tenisistka w tym najstarszym wielkoszlemowym turnieju zaszła najdalej do ćwierćfinału. A w tej edycji zawodów pożegnała się z imprezą już w trzeciej rundzie, przegrywając w trzech setach z Julią Putincewą.
Podsumowanie zmagań na londyńskich kortach na swojej stronie internetowej zamieścił portal TennisUpToDate, który podzielił tekst na największe "przegrane" i "wygrane" Wimbledonu 2024. W tej pierwszej grupie znalazła się liderka światowego rankingu. Co o niej napisano?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
"Iga Świątek nie jest wybitną zawodniczką na trawie, ale wielu przypuszczało, że przynajmniej poprawi swój wynik sprzed roku, kiedy to dotarła do ćwierćfinału. Ostatecznie tak się nie stało, bo po kuriozalnym meczu pokonała ją Julia Putincewa. Polka wygrała pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych upadła" - czytamy.
Redakcja podkreśliła, że brak zwycięstwa w Wimbledonie nie jest dla Igi Świątek "końcem świata", ale patrząc na drabinkę i przegrane niektórych faworytek, należy to traktować jako "straconą szansę".
"To była niewielka strata, którą prawdopodobnie naprawi na nadchodzących igrzyskach olimpijskich, ale mimo wszystko strata" - piszą Amerykanie.
A kiedy rozpocznie się rywalizacja tenisistek na igrzyskach olimpijskich w Paryżu? Zmagania rozpoczną się 27 lipca i potrwają do 4 sierpnia.
---> Hurkacz przekazał najnowsze wieści o zdrowiu. Nawiązał do udziału w igrzyskach
---> Pozazdrościła Świątek? O tym marzy mistrzyni Wimbledonu