Znów to zrobił! Ma patent na amerykańską gwiazdę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Rob Newell - CameraSport/CameraSport  / Na zdjęciu: Ben Shelton
Getty Images / Rob Newell - CameraSport/CameraSport / Na zdjęciu: Ben Shelton
zdjęcie autora artykułu

W czwartek dokończono rywalizację w II rundzie zawodów ATP 250 na kortach twardych w Atlancie. Wydarzeniem dnia była kolejna porażka Bena Sheltona z Junchengiem Shangiem.

Można powiedzieć, że reprezentant Chin ma patent 21-letniego Amerykanina. Historia ich rywalizacji zaczęła się właśnie w zeszłym roku w Atlancie. Wtedy Juncheng Shang był lepszy od Bena Sheltona w I rundzie. Potem powtórzył ten wynik w Waszyngtonie. Minęło 12 miesięcy, a panowie znów trafili na siebie, tym razem w 1/8 finału Atlanta Open. I ponownie górą był tenisista z Państwa Środka.

Tym razem Shang zwyciężył Sheltona 7:6(6), 6:4. 19-letni Chińczyk mógł odnieść jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo, ale w pierwszym secie nie wyserwował wygranej w dwunastym gemie, dlatego decydował tie-break. Ostatecznie i tak okazał się lepszy od faworyta gospodarzy w dwóch partach.

- To był bardzo trudny mecz. Warunki były zupełnie inne niż w zeszłym roku. Korty są wolniejsze. Ale przy takiej publiczności bardzo się cieszyłem grą. Nie wiem, co sprawia że, gram tak dobrze w meczach z Benem, ale to niesamowity facet. Mam do niego wielki szacunek - przyznał Shang (cytat za ATP), który po raz drugi w karierze pokonał rywala z Top 20.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały

Shang po raz trzeci w tym roku osiągnął ćwierćfinał zawodów głównego cyklu. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Max Purcell. Rozstawiony z ósmym numerem Australijczyk zwyciężył Belga Davida Goffina 6:3, 6:3. Teraz po raz pierwszy w karierze zmierzy się z Chińczykiem w głównym cyklu.

Czwartek był dniem, w którym rozstawieni nie zawiedli. Grający z "trójką" Frances Tiafoe wygrał z Rosjaninem Asłanem Karacewem 6:4, 3:6, 6:3. W piątkowym ćwierćfinale jego przeciwnikiem będzie Yoshihito Nishioka. Japończyk zwyciężył Amerykanina Mackenzie'ego McDonalda 6:3, 6:4.

W 1/4 finału dojdzie także do starcia dwóch rozstawionych graczy. Zmierzą się bowiem oznaczony "czwórką" Jordan Thompson i grający z "piątką" Alejandro Davidovich Fokina. Australijczyk pokonał Francuza Harolda Mayota 6:2, 7:5. Natomiast Hiszpan zwyciężył Amerykanina Reilly'ego Opelkę 7:5, 7:5.

Zmagania w Atlanta Open potrwają do niedzieli (28 lipca). Zwycięzca zawodów otrzyma 250 rankingowych punktów oraz czek na sumę 114,9 tys. dolarów.

Atlanta Open, Atlanta (USA) ATP 250, kort twardy, pula nagród 756 tys. dolarów czwartek, 25 lipca

II runda gry pojedynczej:

Juncheng Shang (Chiny, Q) - Ben Shelton (USA, 1) 7:6(6), 6:4 Max Purcell (Australia, 8) - David Goffin (Belgia) 6:3, 6:3 Jordan Thompson (Australia, 4) - Harold Mayot (Francja, LL) 6:2, 7:5 Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 5/WC) - Reilly Opelka (USA, SE) 7:5, 7:5 Yoshihito Nishioka (Japonia) - Mackenzie McDonald (USA) 6:3, 6:4 Frances Tiafoe (USA, 3) - Asłan Karacew 6:4, 3:6, 6:3

Czytaj także: Ostatni ranking przed igrzyskami w Paryżu. Świetne wieści dla koleżanki Świątek Zmiany w czołówce rankingu. Co z Hubertem Hurkaczem?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty