Tuż przed startem igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu Magdalena Fręch zdecydowała się na start w turnieju rangi WTA 250 w Pradze. Dobra forma naszej tenisistki sprawiła, że pozostanie ona w stolicy Czech do ostatniego dnia zmagań.
Polka w czwartek (25 lipca) zameldowała się w finale imprezy. W półfinale jej przeciwniczką była 16-letnia reprezentantka gospodarzy Laura Samson. Czeszka triumfowała w premierowej odsłonie, lecz w drugim secie dały o sobie znać problemy zdrowotne.
Fręch doprowadziła do decydującej partii, w której doszło do momentu, w którym Samson skreczowała. Miało to miejsce w momencie, gdy nasza tenisistka prowadziła 3:6, 6:0, 4:2.
Tym samym Polka zameldowała się w finale turnieju w Pradze, który jest jej pierwszym w głównym cyklu. O 250 rankingowych punktów i czeka na sumę 35,2 tysięcy dolarów (140 tys. zł) powalczy z rodaczką Magda Linette lub najwyżej rozstawioną tenisistką Czeszką Lindą Noskovą.
Decydujący pojedynek w stolicy Czech odbędzie się w piątek, 26 lipca. Transmisję telewizyjną przeprowadzi Canal+ Sport, z kolei relacja tekstowa dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały