Godzina i było po meczu Aryny Sabalenki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
zdjęcie autora artykułu

Aryna Sabalenka pewnie awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego US Open. W pojedynku z Włoszką Lucią Bronzetti straciła tylko cztery gemy, zwyciężając 6:3, 6:1.

W poprzednim sezonie Aryna Sabalenka dotarła między innymi do finału wielkoszlemowego US Open. Nie udało jej się jednak odnieść końcowego triumfu, bo w decydującym pojedynku lepsza okazała się Amerykanka Coco Gauff.

Białorusinka tegoroczne zmagania w Nowym Jorku rozpoczęła od zwycięstwa z kwalifikantką Australijką Priscillą Hon (6:3, 6:3). Z kolei w środę Sabalenka ograła kolejną przeciwniczkę. Tym razem jej wyższość musiała uznać Włoszka Lucia Bronzetti (6:3, 6:1).

Na początku spotkania obie tenisistki pewnie wygrywały swoje gemy serwisowe. Pierwsze problemy pojawiły się ze strony Bronzetti w szóstym gemie, choć nic ich nie zwiastowało. Jednak z jej prowadzenia 40:15 zrobiła się równowaga, a następnie Sabalenka wypracowała sobie break point. W kolejnej wymianie znów była górą i seria czterech punktów z rzędu dała jej przełamanie na 4:2.

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Białorusinka wykorzystała to i poszła za ciosem przy swoim podaniu. Włoszka z kolei serwowała o pozostanie w secie i ta sztuka jej się udała, bo tym razem od prowadzenia 40:15 straciła tylko jeden punkt. Problem w tym, że niżej notowana tenisistka nie była w stanie nic zrobić w dziewiątym gemie. Ten padł łupem Sabalenki, która zamknęła premierową odsłonę wynikiem 6:3.

W pierwszej partii Bronzetti zaprezentowała się dobrze, lecz w kolejną weszła źle. Już na dzień dobry straciła podanie, mimo że od wyniku 0:40 doprowadziła do równowagi. Wówczas dwie kolejne wymiany poszły po myśli Białorusinki, która za sprawą swojego podania wyszła na 2:0.

Po trzecim i czwartym gemie sytuacja Włoszki była jednak fatalna. Najpierw ponownie została przełamana, a później ponownie nie była w stanie nic wskórać przy podaniu przeciwniczki.

Tym samym spotkanie wielkimi krokami zmierzało do końca. W piątym gemie Bronzetti była skuteczna przy własnym podaniu, lecz w siódmym po raz trzeci w tym secie, a czwarty w meczu dała się przełamać. Sabalenka zakończyła pojedynek przy pierwszej możliwej okazji.

Wiceliderka światowego rankingu WTA w godzinę zameldowała się w trzeciej rundzie zmagań na nowojorskich kortach. Teraz czeka ją bój z rozstawioną z numerem 29. Jekateriną Aleksandrową lub 16-letnią Amerykanką Ivą Jović, która odprawiła już Magdę Linette.

US Open, Nowy Jork (USA) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów środa, 28 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (2) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:3, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: WP SportoweFakty