Świątek czy Sabalenka? Legenda wskazała, kto będzie liderką na koniec roku

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka i Iga Świątek
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka i Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Aryna Sabalenka wciąż ma szansę na to, bo przed końcem sezonu wyprzedzić Igę Świątek w światowym rankingu WTA. Zdaniem legendarnej tenisistki Martiny Navratilovej to właśnie Białorusinka zakończy rok jako pierwsza rakieta.

Aryna Sabalenka okazała się najlepsza w wielkoszlemowym US Open. Tym samym spisała się lepiej niż rok temu, kiedy to dotarła do finału, ale w nim musiała uznać wyższość Amerykankę Coco Gauff. Teraz z kolei ograła jej rodaczkę Jessikę Pegulę 7:5, 7:5, relacja TUTAJ.

Dzięki temu Białorusinka w światowym rankingu WTA zbliżyła się do liderującej Igi Świątek. W oficjalnym zestawieniu, które zostanie zaktualizowane w poniedziałek, 9 września, będzie tracić 2169 punktów.

Tym samym Sabalenka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie. Wciąż bowiem ma szansę na to, by zakończyć go na pierwszym miejscu, co podkreśliła również legendarna tenisistka Martina Navratilova.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz

- Aryna Sabalenka jest najlepszą zawodniczką na kortach twardych. Dogania Igę Świątek w rankingu, więc zobaczymy, która z nich zostanie liderką rankingu WTA po sezonie - brzmiała jej wypowiedź dla Sky Sports Tennis.

Amerykańsko-czeska była zawodniczka wskazała również, kto jej zdaniem zakończy 2024 rok jako liderka. - Sabalenka wciąż ma matematyczne szanse, żeby tego dokonać i powinna to zrobić, ponieważ wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe.

Świątek w ostatnich miesiącach sezonu nie będzie miała łatwej drogi, by pozostać na pierwszej pozycji. Zeszłoroczne wygrane w turniejach rangi WTA 1000 w Pekinie oraz WTA Finals sprawiły, że do końca sezonu nasza tenisistka bronić będzie łącznie 2400 punktów, natomiast Białorusinka 715 "oczek".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty