Rosjanie nagle przypomnieli sobie o Radwańskiej. Aż trudno uwierzyć, co jej wypominają

Instagram / oficjalny profil / Agnieszka Radwańska
Instagram / oficjalny profil / Agnieszka Radwańska

Kilka lat temu sesja zdjęciowa Agnieszki Radwańskiej wywołała burzę. "Katolicy natychmiast wydalili ją ze swoich szeregów" - grzmi rosyjski portal.

W tym artykule dowiesz się o:

Niespełna sześć lat temu Agnieszka Radwańska postanowiła oficjalnie zakończyć sportową karierę. Niemniej jednak była tenisistka w dalszym ciągu cieszy się dużą popularnością i pojawia się na salonach.

Rosyjski serwis sport24.ru przypomniał, że w przeszłości reprezentantka Polski wzbudziła niemałe kontrowersje. W 2013 roku wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "The Body Issue". Na jednym ze zdjęć leżała na materacu, eksponując pośladki, zaś na drugim spoczywała na krześle. Dodatkowo wokół niej rozrzucono piłki tenisowe.

"Kiedy Radwańska grała, słynęła z wiary. Polska tenisistka nazywała siebie katoliczką" - wspominał rosyjski portal.

ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open za nami. "Najtrudniejsza edycja w historii"

Jak czytamy, wszystko zmieniło się po opublikowaniu zdjęć ze wspomnianej sesji. Cała sprawa odbiła się szerokim echem.

"Fotografie wydawały się niemoralne dla Młodzieżowej Krucjaty. Katolicy natychmiast wydalili ją ze swoich szeregów. Ksiądz Marek Drzewiecki stwierdził: - To wstyd, że ktoś, kto wyznawał miłość do Jezusa, teraz promuje wzór mężczyzn, którzy postrzegają kobiety raczej jako przedmioty, a nie dzieci Boże godne szacunku i miłości" - relacjonowali Rosjanie.

Warto dodać, że Radwańska na jednej z konferencji prasowych zareagowała na zarzuty. Polka tłumaczyła, dlaczego wzięła udział w sesji zdjęciowej.

- Zaskoczyła mnie reakcja w Polsce. Katolicy zareagowali, jakbym zrobiła sesję dla magazynu dla mężczyzn, a nie dla magazynu sportowego. Zupełnie nie zrozumieli, o co chodziło. Zdecydowałam się, by zwrócić uwagę młodych ludzi, szczególnie dziewcząt, na ich kondycję i zdrowie oraz zachęcić do regularnych ćwiczeń. Wciąż się cieszę, że wzięłam udział w tym przedsięwzięciu - wyjaśniła.