Wow. Majchrzak rozbił rywala w 50 minut!

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak walczy o miejsce w głównej drabince turnieju rangi WTA 250 w Sztokholmie. Polak udanie rozpoczął dwuetapowe kwalifikacje, rozbijając reprezentanta gospodarzy Rafaela Ymera 6:1, 6:1 w zaledwie 50 minut!

Po tym, jak Kamil Majchrzak wygrał turniej rangi ATP Challenger w hiszpańskim Alicante, zdecydował się na występ w imprezie ATP 250 w Sztokholmie. Polak musi jednak przejść przez kwalifikacje, by znaleźć się w głównej drabince.

Nasz tenisista ma już za sobą pierwszy mecz i jest o krok od sukcesu. W sobotę, 12 października w półfinale kwalifikacji rozbił reprezentanta gospodarzy Rafaela Ymera 6:1, 6:1. Spotkanie potrwało zaledwie 50 minut!

Na początku starcia obaj tenisiści utrzymali swoje podania bez straty punktu. Dominacja ze strony Majchrzaka rozpoczęła się od czwartego gema, kiedy to wypracowała break pointa, a w kolejne akcji go wykorzystał (3:1).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

W szóstym gemie Polak poszedł za ciosem. Wykorzystał bowiem drugiego break pointa i po raz drugi z rzędu przełamał Szweda. Chwilę później utrzymał podanie bez straty punktu i set zakończył się po 23 minutach.

II partia rozpoczęła się identycznie, bo od wyniku 1:1 po tym, jak obaj tenisiści nie stracili punktu przy swoich podaniach. Jednak już w trzecim gemie Majchrzak przełamał swojego rywala i rozpędził się na dobre.

Do kolejnego przełamania na korzyść naszego tenisisty doszło w piątym i siódmym gemie. Ostatnie, przy prowadzeniu 5:1, oznaczało koniec spotkania, bo Polak wykorzystał pierwszą piłkę meczową.

Tym samym druga rakieta naszego kraju jest o krok od występu w głównej drabince turnieju w Szwecji. W finale kwalifikacji zmierzy się jednak z najwyżej rozstawionym rywalem, a mianowicie Brytyjczykiem Jacobem Fearnleyem.

ATP Sztokholm:

półfinał kwalifikacji gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 6) - Rafael Ymer (Szwecja, WC) 6:1, 6:1

Źródło artykułu: WP SportoweFakty