Wystarczył jeden mecz. Świątek ma nowy pseudonim

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek rozpoczęła WTA Finals w Rijadzie od trzysetowego zwycięstwa z Barborą Krejcikovą. Polka zaskoczyła szczególnie postawą w jednym elemencie, przez co otrzymała nowy pseudonim.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie z Barborą Krejcikovą początkowo nie układało się po myśli Igi Świątek. Przełom nastąpił przy stanie 4:6, 0:3 z perspektywy Polki. Wiceliderka rankingu WTA weszła wówczas na wyższy poziom i finalnie pokonała rywalkę z Czech 4:6, 7:5, 6:2.

Bardzo ważnym elementem w grze 23-latki był serwis. Na początku drugiej partii zawiódł on naszą tenisistkę, która dwa pierwsze gemy zakończyła podwójnymi błędami serwisowymi, dając się przełamać. Na przestrzeni całego meczu podanie było jednak dla niej wartością dodaną, o czym świadczy pewna statystyka.

Świątek w spotkaniu z Czeszką posłała bowiem łącznie 10 asów serwisowych, co jest drugim najlepszym wynikiem w jej karierze. Więcej, a konkretnie 12 kończących podań, wiceliderka rankingu WTA zanotowała w meczu z Rumunką Aną Bogdan na otwarcie Australian Open w 2019 roku. Dzięki temu po pierwszej kolejce spotkań 23-latka została liderką klasyfikacji asów WTA Finals.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Trzeba przyznać, że to niespodziewany widok. Serwis był bowiem w ostatnim czasie elementem, w którym nasza tenisistka nie czuła się najpewniej. Kibice widzą w tej zmianie pierwsze efekty współpracy z nowym trenerem Wimem Fissette. Dodatkowo nadali naszej zawodniczce nowy pseudonim, "Iga Acetek".

Kolejna szansa na poprawienie tych statystyk pojawi się we wtorek. Świątek zmierzy się wówczas z Coco Gauff. Amerykanka na otwarcie odniosła pewne zwycięstwo 6:3, 6:2 nad swoją rodaczką Jessicą Pegulą. To pokazuje, że 20-latka jest w dobrej dyspozycji i mimo bardzo słabego bilansu z Polką (1 zwycięstwo, 11 porażek) będzie bardzo groźna.

Komentarze (7)
avatar
jurasg
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Naprawdę nowy pseudonim, no nie zasnę. Napisałeś gniota i wymyśliłeś g...o 
avatar
Ksawery Darnowski
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Gauff rozbije Świątek w dwóch krótkich setach. Pegula też gra dobry tenis, mimo że wczorajszy mecz z Coco jej ewidentnie nie wyszedł.
Ale najlepsza jest Aryna. Ona idzie na mistrzostwo turniejo
Czytaj całość
avatar
fannovaka
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
8
7
Odpowiedz
A drugi pseudonim to decha 
avatar
freerider
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
po trzech straconych latach, nareszcie strzał w dziesiątkę. jeszcze tylko ta daria. 
avatar
Shining
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
Jaka z niej liderka jak wygrała wielkim fuksem z Czeszką po prawie 3 godzinach jazdy ?