70 minut i koniec. Znamy kolejne półfinalistki Pucharu Billie Jean King

PAP/EPA / CARLOS DIAZ / Na zdjęciu: Rebecca Sramkova
PAP/EPA / CARLOS DIAZ / Na zdjęciu: Rebecca Sramkova

Zaledwie 70 minut trwało starcie Australijki Ajli Tomljanović z Rebeccą Sramkovą w ćwierćfinale Pucharu Billie Jean King w Maladze. Wyraźnie lepsza była Słowaczka, która zapewniła swojej drużynie awans do półfinału.

W trzecim ćwierćfinale Pucharu Billie Jean King trafiły na siebie Australia i Słowacja. Na otwarcie punkt dla ekipy z Europy zdobyła Viktoria Hruncakova. Następnie na kort w Maladze wyszły Ajla Tomljanović (WTA 85) i Rebecca Sramkova (WTA 43). Wyraźnie lepsza była Słowaczka, która wygrała 6:1, 6:2 i jej drużyna zameldowała się w półfinale.

Tomljanović od początku grała nieczysto i popełniała błędy. Już w drugim gemie oddała podanie. Po chwili Sramkova odparła break pointa i objęła prowadzenie 3:0. Nie zwalniała tempa i zaliczyła przełamanie na 4:0.

Pod koniec czwartego gema Tomljanović poślizgnęła się i upadła na kort. Potrzebna była interwencja medyczna. Po wznowieniu gry Sramkova pewnie utrzymała podanie. Do końca nie oddała zdecydowanej przewagi. W siódmym gemie wykorzystała już pierwszą piłkę setową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą

Wyraźnie było widać, że Tomljanović ma problemy z nogą. Nie poruszała się sprawnie po korcie. Trudno było się spodziewać, że coś się zmieni na korcie. Sramkova uzyskała przełamanie na otwarcie II partii. Słowaczce przytrafił się jednak gorszy moment. Popełniła kilka błędów, w tym podwójny i w drugim gemie oddała podanie.

Nie był to jednak zwiastun zwrotu akcji w spotkaniu. Tomljanović starała się skracać wymiany i popełniała błędy. Przestrzelony forhend kosztował ją oddanie podania w trzecim gemie. Sramkova kontrolowała przebieg gry i uzyskała jeszcze jedno przełamanie. W długim siódmym gemie Tomljanović odparła dwa break pointy, ale przy trzecim nie wytrzymała wymiany i popełniła błąd. Po chwili Słowaczka wygrywającym serwisem przypieczętowała awans do półfinału swojej drużyn.

W ciągu 70 minut Sramkova zaserwowała osiem asów i zdobyła 24 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Raz została przełamana, a spożytkowała pięć z 10 break pointów. Słowaczka pokusiła się o 17 kończących uderzeń przy 10 niewymuszonych błędach. Tomljanović miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.

Australia na przełomie lat 60. i 70. XX wieku zdobyła siedem tytułów w tych drużynowych rozgrywkach, znanych wcześniej jako Fed Cup czy Puchar Federacji. Ostatni triumf odniosła w 1974 roku, a po raz ostatni w finale grała w 2022. Słowacja jedyny tytuł wywalczyła w 2002 roku.

Słowacja jest już w półfinale. We wtorek czeka ją starcie z broniącą tytułu Kanadą lub Wielką Brytanią.

Australia - Słowacja 0:2, Martin Carpena Arena, Malaga (Hiszpania)
ćwierćfinał turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King, kort twardy w hali
niedziela, 17 listopada

Gra 1.: Kimberly Birrell - Viktoria Hruncakova 5:7, 7:6(4), 3:6
Gra 2.: Ajla Tomljanović - Rebecca Sramkova 1:6, 2:6
Gra 3.: Ellen Perez / Daria Saville - Viktoria Hruncakova / Tereza Mihalikova nie rozgrywano

Źródło artykułu: WP SportoweFakty