Czeski tenisista Tomas Machac przyznał, że przed świętami Bożego Narodzenia zmagał się z chorobą, co wpłynęło na jego przygotowania do United Cup. Otóż okazuje się, że brał antybiotyki i nadal nie czuje się w pełni sił.
Machac, mimo problemów zdrowotnych, nie może doczekać się rywalizacji. - Niestety nie mam zbyt wielkich oczekiwań wobec United Cup - powiedział cytowany przez idnes.cz.
Dodał, że zmierzy się z trudnymi przeciwnikami, takimi jak Casper Ruud i Hubert Hurkacz. - To twardzi gracze i byłoby tak również wtedy, gdy byłbym w stu procentach gotowy.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"
Zbliżająca się edycja United Cup będzie trzecią w historii. W poprzednich dwóch edycjach Czesi odpadali już po fazie grupowej. Biało-Czerwoni natomiast w 2022 r. dotarli do półfinału, a rok później do finału, gdzie ulegli Niemcom. W tym roku liczą na zdobycie tytułu.
W składzie polskiej reprezentacji, obok Hurkacza i Igi Świątek, znaleźli się także Maja Chwalińska, Kamil Majchrzak, Alicja Rosolska i Jan Zieliński. Polacy najpierw w poniedziałek, 30 grudnia zmierzą się z Norwegią, a następnie sylwestrową nocą z Czechami.
Zmagania z naszymi sąsiadami rozpoczną się od starcia Hurkacza i Machaca. Później zmierzą się ze sobą Świątek i wracająca do zdrowia Karolina Muchova, która ostatni mecz rozegrała w połowie października.