Magda Linette, podobnie jak Magdalena Fręch, zdecydowały się rozpocząć sezon od udziału w turnieju WTA 500 w Brisbane. Bardziej doświadczona z naszych zawodniczek nie została rozstawiona, co wiązało się z koniecznością gry w pierwszej rundzie. Tam jej rywalką była Amerykanka McCartney Kessler. Było to ich premierowe starcie.
Mecz ten od początku obfitował w wyrównaną walkę i emocje. Jako pierwsza przełamanie zanotowała Amerykanka, która w trzecim gemie oddała serwującej Linette tylko punkt. Polka nie pozostała jej dłużna i nie tylko odrobiła stratę, ale wygrała trzy gemy z rzędu. To pozwoliło jej odskoczyć na 4:2 z dwoma przełamaniami.
Niestety na tym dobra seria 32-latki się skończyła. Kessler od razu zanotowała przełamanie powrotne, by po obronieniu serwisu wyrównać wynik. Do Amerykanki należały również dwa ostatnie gemy tej odsłony, co pozwoliło jej cieszyć się ze zwycięstwa 6:4.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Otwarcie drugiej partii przyniosło pewnie utrzymane podania przez obie zawodniczki. Seria ta trwała jednak tylko do stanu 2:2. W piątym gemie Amerykanka przypuściła bowiem skuteczny atak na serwis Linette i przełamała ją do zera. Po obronionym po chwili podaniu wyszła na 4:2 i wyraźnie przybliżyła się do awansu do drugiej rundy.
W kolejnych gemach panie wróciły do solidnej gry przy własnym podaniu. Polka nie potrafiła stworzyć sobie szansy na odrobienie straty i finalnie musiała uznać wyższość niżej notowanej rywalki. Kessler wygrała tę odsłonę 6:4, zamykając mecz w dwóch setach. W drugiej rundzie Amerykanka zmierzy się z Kazaszką Julią Putincewą, rozstawioną z numerem 15.
Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 1,520 mln dolarów
niedziela, 29 grudnia
I runda gry pojedynczej:
McCartney Kessler (USA) - Magda Linette (Polska) 6:4, 6:4