Czy młodzi zwolnią Federera - zaczynamy sezon ATP

Już w niedzielę rozpoczyna się zapowiadający się pasjonująco sezon ATP. Roger Federer i Rafael Nadal, coraz bardziej naciskający na nich Novak Đoković, Andy Murray i Juan del Potro, a dalej coraz groźniejsi Robin Söderling i Fernando Verdasco oraz mający za sobą najlepszy sezon w karierze Nikołaj Dawidienko.

Na początek w Dausze rozegrany zostanie turniej, który spośród wszystkich odbywających się przed Australian Open będzie miał największą pulę nagród (ponad milion dolarów). W pierwszym tygodniu odbędą się także dwa zawody w australijskim Brisbane i indyjskim Chennai. Tydzień przed Melbourne (18-31 stycznia) zawodnicy będą mogli wystartować w Sydney lub nowozelandzkim Auckland.

Pierwsze dwa turnieje rangi mistrzowskiej (Masters 1000) odbędą się w marcu w Indian Wells i Miami. Potem imprezy takie, ustępujące rangą jedynie Wielkim Szlemom i Turniejowi Mistrzów, odbędą się na kortach ziemnych w Monte Carlo, Rzymie i Madrycie, podczas amerykańskiego lata w Toronto i Cincinnati oraz w październiku i listopadzie w Szanghaju i Paryżu. Zwieńczeniem sezonu będzie w Londynie Masters, ostatnio przemianowany na finały cyklu World Tour.

W kalendarzu wydzielono cztery terminy na Grupę Światową Pucharu Davisa. W dniach 5-7 marca odbędą się spotkania I rundy, a na 9-11 czerwca zaplanowano ćwierćfinały. Od 17 do 19 września rozgrywane będą półfinały i mecze barażowe. Wielki finał odbędzie się w dniach 3-5 grudnia.

Do kalendarza ATP powraca Santiago, gdzie turniej odbywał się do roku 2000, a od tego czasu cykl World Tour (wcześniej Tour) gościł w Chile w Viña del Mar. Po wieloletniej przerwie (po raz ostatni w 1995 roku) najlepsi tenisiści świata zawitają też do Nicei. W mieście, gdzie w przeszłości po dwa tytuły zdobyli Ilie Nastase i Björn Borg impreza odbędzie się na tydzień przed French Open (23 maja - 6 czerwca).

Bez zmian przedstawia się krótki sezon na kortach trawiastych. W każdym z dwóch tygodni poprzedzających Wimbledon (21 czerwca - 4 lipca) tradycyjnie odbędą się po dwa turnieje: w niemieckim Halle i londyńskim Queen's oraz w holenderskim 's-Hertogenbosch i angielskim Eastbourne.

Po dziewięciu latach do kalendarza powraca Atlanta, gdzie tenisiści będą rywalizować w lipcu. Impreza ta otworzy amerykański cykl przed US Open. Zwieńczająca Wielki Szlema lewa odbędzie się w parku Flushing Meadows w Nowym Jorku (30 sierpnia - 12 września).

W 2010 roku rozegrane zostaną 62 turnieje w 32 krajach na sześciu kontynentach. Federer będzie chciał po raz szósty w ostatnich siedmiu latach ukończyć sezon jako lider rankingu i dalej śrubować rekord zdobytych wielkoszlemowych tytułów (obecnie ma ich 15, o jeden więcej niż dotychczasowy rekordzista Pete Sampras). Nadal z kolei po perturbacjach zdrowotnych za punkt honoru postawi sobie odzyskanie panowania w Roland Garros. O wysokim poziomie współczesnego męskiego tenisa niech świadczy to, że w minionym sezonie 19 zawodników z Top20 zdobyło co najmniej jeden tytuł.

Rewelacyjny mistrz US Open del Potro i pogromca Nadala w Paryżu Söderling nie ułatwią zadania elicie. A są przecież jeszcze triumfator Masters Dawidienko i sensacja Australian Open Fernando Verdasco. Swoje trzy grosze z pewnością wtrąci Andy Roddick, który stoczył fantastyczną batalią z Federerem w finale ostatniego Wimbledonu. Mamy też efektownych i szalenie groźnych Francuzów Jo-Wilfrieda Tsongę i Gaëla Monfilsa oraz chorwackiego olbrzyma Marina Čilicia.

Najważniejsze wydarzenia kalendarza ATP:

data rozpoczęcia
miasto
ranga
18 stycznia
Melbourne
Wielki Szlem
11 marca
Indian Wells
World Tour Masters 1000
24 marca
Miami
World Tour Masters 1000
11 kwietnia
Monte Carlo
World Tour Masters 1000
25 kwietnia
Rzym
World Tour Masters 1000
9 maja
Madryt
World Tour Masters 1000
23 maja
Paryż
Wielki Szlem
21 czerwca
Wimbledon
Wielki Szlem
9 sierpnia
Toronto
World Tour Masters 1000
15 sierpnia
Cincinnati
World Tour Masters 1000
30 sierpnia
Nowy Jork
Wielki Szlem
10 października
Szanghaj
World Tour Masters 1000
7 listopada
Paryż
World Tour Masters 1000
21 listopada
Londyn
finały cyklu World Tour
4 grudnia
finał Pucharu Davisa
Komentarze (0)