Czwartek przyniósł niemal serię wycofań ze zmagań w Rzymie. Z udziału w tej imprezie zrezygnowała m.in. 10. rakieta świata, Paula Badosa. Miejsce Hiszpanki na etapie drugiej rundy zajęła Szwajcarka Viktorija Golubić.
Z awansi do trzeciej rundy bez wychodzenia na kort cieszyła się z kolei rozstawiona z numerem 27. Ons Jabeur. Wszystko za sprawą wycofania się Petry Kvitovej, która w pierwszej rundzie odniosła wyczekiwane zwycięstwo po powrocie do gry po przerwie macierzyńskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Teraz do listy zawodniczek, które musiały zrezygnować z gry w Rzymie, dołączyła Karolina Muchova. 13. tenisistka rankingu WTA wycofała się z powodu kontuzji nadgarstka. Dla Czeszki miał to być pierwszy turniej w sezonie na kortach ziemnych. Po raz ostatni zaprezentowała się ona na korcie w kwietniu podczas zmagań w Miami.
Czeszka jest jedną z bardziej pechowych zawodniczek, której problemy zdrowotne nie oszczędzają. W tym sezonie zdołała już zanotować udany wynik, meldując się w półfinale zmagań w Dubaju.
Świetny w wykonaniu Muchovej był z kolei poprzedni rok. Szczególnie jeżeli chodzi o występy w turniejach wielkoszlemowych. Czeszka dotarła do finału Rolanda Garrosa, gdzie przegrała z Igą Świątek oraz do półfinału US Open. Dodatkowo zagrała o tytuł w Cincinnati, Palermo i Pekinie, ale za każdym razem musiała uznać wyższość rywalki.
Miejsce Czeszki w głównej drabince zajęła szczęśliwa przegrana eliminacji, Niemka Laura Siegemund.