To koniec! Djoković rozstał się z legendą

Getty Images / Leonardo Fernandez / Na zdjęciu: Andy Murray i Novak Djoković
Getty Images / Leonardo Fernandez / Na zdjęciu: Andy Murray i Novak Djoković

Novak Djoković poinformował w mediach społecznościowych, że nadszedł czas na zmiany. Serbski tenisista nie będzie już dłużej pracować z byłym liderem rankingu ATP, Andym Murrayem.

W tym artykule dowiesz się o:

W listopadzie 2024 roku Novak Djoković zaskoczył, gdy okazało się, kto został jego szkoleniowcem. "Nole" postanowił bowiem nawiązać współpracę z Andym Murrayem. Wcześniej przez wiele lat obaj ze sobą rywalizowali w tourze. Prywatnie Serb i Brytyjczyk są dobrymi przyjaciółmi.

Djoković zdecydował się na współpracę z Murrayem, który miał go poprowadzić do kolejnych sukcesów w głównym cyklu. Pochodzący z Belgradu 37-latek liczył przede wszystkim na wygranie rekordowego 25. tytułu wielkoszlemowego oraz wywalczenie setnego mistrzostwa w tourze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Tymczasem pierwsze miesiące sezonu 2025 nie były dla Djokovicia wymarzone. W Australian Open dotarł do półfinału, w którym skreczował po rozegraniu pierwszego seta meczu z Niemcem Alexandrem Zverevem. Potem był jeszcze finał w prestiżowym Miami Open, w którym lepszy okazał się utalentowany Czech Jakub Mensik.

O turniejach na mączce Djoković z pewnością chciałby zapomnieć. W Monte Carlo wyeliminował go Chilijczyk Alejandro Tabilo, natomiast w Madrycie Włoch Matteo Arnaldi. Potem Serb zrezygnował z gry w Rzymie. Aby poprawić swoją dyspozycję na mączce przed Rolandem Garrosem 2025, przyjął dziką kartę do turnieju ATP 250 w Genewie.

Djoković zagra w przyszłym tygodniu na szwajcarskiej mączce już bez wsparcia Murraya, pod okiem którego osiągnął przeciętny bilans gier 12-7. We wtorek Serb ogłosił w mediach społecznościowych, że zakończył półroczną przygodę z Brytyjczykiem.

"Dziękuję trenerze Andy za ciężką pracę, zabawę i wsparcie przez ostatnie sześć miesięcy na korcie i poza nim. Naprawdę cieszyłem się pogłębianiem naszej przyjaźni" - napisał Djoković na platformie X.

Na razie nie wiadomo, kto będzie trenerem Djokovicia na czas międzynarodowych mistrzostw Francji. Aktualnie Serb zajmuje szóstą pozycję w rankingu ATP.

Komentarze (5)
avatar
MAREK CI
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Nie ma wyniku i dowidzenia a u Igi marazm trwa Ona skupia się na błędach (makabra) zamiast na swojej mocy, przestrzeń między uszami wyzerowana a Daria nadal robi Jej zakupy i podaje wode to jes Czytaj całość
avatar
steffen
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tytuł z d... Murray przy Djokovicu nie jest żadną legendą, geniuszu. Legendą jest Djokovic.
Tak trudno napisać normalny tytuł? 
avatar
zbigniew gancarz
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
novak djoković bez trenera kogo by nie wybrał i tak już nic nie musi bo wygrał już wszystko 
Zgłoś nielegalne treści