3,5 godziny gry. To była bitwa o finał w Rzymie

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Coco Gauff
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Coco Gauff

3,5 godziny potrwał drugi półfinał turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Amerykanka Coco Gauff wywalczyła awans do finału po tym, jak ograła Chinkę Qinwen Zheng 7:6(3), 4:6, 7:6(4).

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszą finalistką turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie została reprezentantka gospodarzy - Jasmine Paolini. Jasne było, że Włoszka powalczy o tytuł z Amerykanką Coco Gauff lub Chinką Qinwen Zheng.

Jeżeli Paolini do samego końca śledziła to spotkanie, to spędziła sporo czasu przed odbiornikiem. Gauff i Zheng rywalizowały na korcie aż przez 3,5 godziny, po czym z końcowego triumfu cieszyła się Amerykanka, która wygrała 7:6(3), 4:6, 7:6(4).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Po udanym początku meczu w wykonaniu Gauff (2:0), lepszy fragment gry zanotowała Zheng, wychodząc na prowadzenie 3:2 z przewagą przełamania. Amerykanka momentalnie odrobiła stratę, a następnie poszła za ciosem i odskoczyła na 5:3.

W momencie, gdy Gauff serwowała na zakończenie seta, Chinka odrobiła stratę, by ostatecznie doprowadzić do remisu 5:5. Zheng wygrała nawet trzeciego gema z rzędu, dzięki czemu miała szansę, by zwyciężyć w premierowej odsłonie (6:5).

Jednak Amerykanka tak samo, jak rywalka odrobiła stratę w kluczowym momencie. Następnie doszło do tie-breaka, w którym lepiej zaprezentowała się Gauff, zwyciężając 7-3.

II partię udanie otworzyła Chinka (3:0), lecz w siódmym gemie Amerykanka odrobiła stratę przełamania. Gauff jednak od razu straciła podanie (3:5), ale nie pozwoliła rywalce zakończyć seta.

Kolejne przełamanie, tym razem w dziewiątym gemie sprawiło, że Amerykanka mogła doprowadzić do stanu 5:5. Jednak Zheng wypracowała piłkę setową przy jej serwisie, a w kolejnej wymianie zakończyła seta triumfem 6:4.

Tym sposobem Chinka doprowadziła do decydującej partii, w której na dzień dobry straciła serwis. W kolejnym, długim gemie wykorzystała czwartego break pointa i odrobiła stratę. Następnie Gauff nie wykorzystała trzech szans na przełamanie.

W kolejnym gemie to Amerykanka obroniła się przed stratą podania, by chwilę później zanotować przełamanie (3:2). Zheng jednak od razu odpowiedziała, a następnie poszła za ciosem.

Ostatecznie Chinka doprowadziła do stanu 5:3, kiedy to miała przewagę przełamania i serwowała na zakończenie pojedynku. Mimo prowadzenia 30:15, trzy punkty z rzędu zdobyła Gauff i wróciła do gry (4:5).

Od tego momentu trzy kolejne gemy były jednostronne, ponieważ tenisistki serwujące zwyciężały do zera. O końcowym wyniku seta, a także meczu zadecydował więc tie-break. Mimo że udanie otworzyła go Zheng (2-0), to zmiana stron miała miejsce przy prowadzeniu Amerykanki 4-2.

Mimo że Chinka odrobiła stracony serwis, to chwilę później znów zawiodła przy własnym podaniu (3-5). Ostatecznie serwująca Gauff wypracowała sobie pierwszą piłkę meczową (6-4), a w następnej wymianie ją wykorzystała i zakończyła ten długi bój.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 6,009 mln euro
czwartek, 15 maja

półfinał gry pojedynczej:

Coco Gauff (USA, 4) - Qinwen Zheng (Chiny, 8) 7:6(3), 4:6, 7:6(4)

Komentarze (6)
avatar
cenzor_SF
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę olbrzymie zainteresowanie tenisem przez Polaków :))). Komentarze sypia sie jak z rękawa. Ujęliście wszystko prosto, a treściwie panowie, to rzadkość. Nie mam nic więcej do dodania, może t Czytaj całość
avatar
przegrana_iga
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Liczyłem że Chinka jednak będzie lepsza i wygra. Chyba trochę była sparaliżowana możliwością gry w finale i trochę gorzej sie prezentowała niż w meczu z Sabalenką, ale gra sie tak jak przeciwni Czytaj całość
avatar
SailorRipley39
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pojedynek na styku. Jak w WTA Finals pod koniec 2024. Szkoda tej niewykorzystanej szansy przez Zheng, ale wierzę, że podczas RG będzie lepiej. Gauff wygrała zasłużenie. Teraz ma dzień na regene Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści