Linette rozkręciła się z czasem. Filipiński talent pokonany

Getty Images / Rene Nijhuis/MB Media / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Rene Nijhuis/MB Media / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette wygrała pierwszy w tym roku mecz na nawierzchni trawiastej. Polska tenisistka zainaugurowała występ w zawodach WTA 250 w Nottingham, pokonując młodą Filipinkę Alexandrę Ealę 6:4, 6:3.

Po nieudanym występie w holenderskim Den Bosch, gdzie w I rundzie lepsza była Amerykanka Bernarda Pera, Magda Linette (WTA 31) udała się do Wielkiej Brytanii. W Nottingham została rozstawiona z szóstym numerem. Jej pierwszą przeciwniczką w turnieju głównym została Alexandra Eala (WTA 77), która dostała się do zawodów poprzez dwustopniowe eliminacje.

Początek meczu należał do Eali. 20-letnia tenisistka posyłała płaskie i głębokie piłki. Odważna gra pozwoliła jej zdobyć w trzech gemach 12 z 13 punktów. Młoda Filipinka przełamała dzięki temu serwis Polki do zera w drugim gemie. Potem błyskawicznie odskoczyła na 3:0.

ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu

Odpowiedź Linette przyszła z czasem. Nasza reprezentantka przede wszystkim poprawiła się w wymianach. Starała się je wydłużyć i nieco rozruszać rywalkę po korcie. Gdy Eala trochę obniżyła poziom gry, nastąpił atak Polki. 33-latka odrobiła stratę przełamania w piątym gemie, po czym nie bez trudu doprowadziła do remisu 3:3.

Linette nie zamierzała zwalniać tempa. W siódmym gemie zdobyła drugiego z rzędu breaka, a po zmianie stron, po bardzo długim boju, utrzymała serwis na 5:3. Dopiero wówczas Filipinka przerwała serię pięciu przegranych kolejno gemów. Przy stanie 5:4 Polka podawała po seta. Odparła dwa break pointy i asem serwisowym zwieńczyła premierową odsłonę.

Drugi set miał inny przebieg. W pierwszych gemach obie tenisistki dobrze sobie radziły przy własnym serwisie i nie wypracowały żadnego break pointa. Linette cierpliwie czekała na swoje szanse. Pierwsza okazja nadarzyła się przy stanie po 2. Po krótkiej przerwie w grze, w której coś się stało na trybunach, Polka zaatakowała na returnie i zdobyła przełamanie.

To jeszcze nie był koniec, bowiem Linette dołożyła drugiego breaka i odskoczyła na 5:2. Teraz pozostało jej tylko zwieńczyć pojedynek. W ósmym gemie Polka oddała serwis podwójnym błędem. Jednak po chwili miała piłki meczowe przy podaniu rywalki. Eala odparła cztery meczbole forhendem. Przy piątym Polka zagrała kończący return i odniosła cenne zwycięstwo.

Po godzinie i 39 minutach gry Linette pokonała Ealę 6:4, 6:3. Poprawiła dzięki temu bilans gier z Filipinką na 2-0 w kobiecym tourze. W lutym 2024 roku poznanianka była lepsza od utalentowanej tenisistki w ramach imprezy WTA 500 na kortach twardych w Abu Zabi.

Linette wygrała pierwszy w sezonie 2025 pojedynek na trawie. Jej przeciwniczką w II rundzie będzie nagrodzona dziką kartą Brytyjka Mingge Xu (WTA 350) lub Amerykanka Katie Volynets (WTA 96).

Zmagania w głównej drabince zawodów Lexus Nottingham Open potrwają do niedzieli (22 czerwca). Triumfatorka turnieju singla otrzyma 250 punktów rankingowych oraz czek na sumę 36,3 tys. dolarów.

Lexus Nottingham Open, Nottingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 275 tys. dolarów
wtorek, 17 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska, 6) - Alexandra Eala (Filipiny, Q) 6:4, 6:3

Komentarze (11)
avatar
krzysiek_ze_wsi
18.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
tr00y
18.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eala raz miała turniej życia i myślę że był to jednorazowy wyskok. Może od czasu do czasu zdarzy się, że zajdzie gdzieś dalej w jakimś turnieju, ale regularności w tym nie będzie. 
avatar
Twardy Kopernik
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
7
5
Odpowiedz
33 latka pokonała nieopierzoną 20 latkę.
No, no, że ho-ho.
My kibice prosimy o więcej takich sukcesów, w których senior pokonuje juniora. 
avatar
RobertW18
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Jedna z p. Andriejewą, druga z p. Ealą ! ) Niech trzecia patrzy i się uczy! ) 
avatar
MarzSz
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Filipinka i te jej tiki nerwowe. Gratulacje dla Magdy :) 
Zgłoś nielegalne treści