Carlos Alcaraz miał fantastyczny sezon gry na kortach twardych w Ameryce Północnej. Hiszpan najpierw wygrał turniej ATP Masters 1000 w Cincinnati, a następnie zwyciężył w wielkoszlemowym US Open, w finale pokonując Jannika Sinnera.
Wysiłek, jaki włożył w ostatnie występy, zebrał jednak swoje żniwo. Tenisista z Murcji poinformował, że z powodu przemęczenia nie zagra w najbliższym meczu reprezentacji Hiszpanii z Danią w Pucharze Davisa.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi Piotr Małachowski. Nie uciekł od sportu
- Czuję się wyczerpany. Mam za sobą bardzo wymagające tournee w Ameryce Północnej z wieloma rozegranymi meczami i nie mam czasu, żeby jak najlepiej przygotować się do Pucharu Davisa - powiedział Alcaraz w rozmowie z Cadena SER.
- Myślę, że byłoby to zbyt egoistyczne, gdybym zagrał w takim stanie i odebrał szansę lepiej przygotowanym tenisistom. Do tego potrzebuję odpoczynku przed ostatnią częścią sezonu - dodał.
Alcaraza w składzie reprezentacji zastąpi Pablo Carreno, który dołączył do wcześniej powołanych przez kapitana Davida Ferrera Jaume Munara, Roberto Carballesa i Alejandro Davidovicha.
Mecz Hiszpanii z Danią odbędzie się w dniach 13-14 września na korcie ziemnym w Marbelli. Stawką będzie awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa.
Czy Carlos Alcaraz podjął słuszną decyzję? 
