Pierwsze dwa tygodnie września Weronika Falkowska spędziła w Punta Cana w Dominikanie, gdzie razem z Niemką Kathariną Hobgarski wywalczyła dwa deblowe trofea. Teraz polska tenisistka przeniosła się na serbską mączkę i w sobotę sięgnęła po trzecie z rzędu zawodowe mistrzostwo.
Partnerką Falkowskiej w Kursumlijskiej Banji była Anna Siskova, która także ma na koncie liczne triumfy w grze podwójnej. Polska-czeska para została w imprezie o puli nagród 60 tys. dolarów rozstawiona z "jedynką" i w drodze do finału odniosła dwa zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
W sobotnim spotkaniu o tytuł Falkowska i Siskova pokonały oznaczone drugim numerem Czeszkę Michaelę Bayerlovą i Greczynkę Marthę Matoulę 6:0, 7:5. Decydujący mecz trwał godzinę i 16 minut.
Pierwszego seta Polka i Czeszka rozegrały koncertowo, zdobywając trzy z rzędu przełamania. W drugiej partii pojawiły się jednak trudności. Falkowska i Siskova dwukrotnie oddały przewagę breaka. Doszło nawet do sytuacji, że rywalki wysunęły się na 5:3. Bayerlova i Matoula nie wykorzystały jednak setbola, a potem przegrały cztery gemy z rzędu.
25-letnia Falkowska cieszyła się w sobotę z 31. zawodowego mistrzostwa w deblu. 24-letnia Siskova zgromadziła ich już 32. Co ciekawe to drugie wspólne trofeum Polki i Czeszki, ponieważ w 2020 roku były najlepsze w tunezyjskim Monastyrze.
Kursumlijska Banja (Serbia), 60 tys. dolarów, kort ziemny
finał gry podwójnej:
Weronika Falkowska (Polska, 1) / Anna Siskova (Czechy, 1) - Michaela Bayerlova (Czechy, 2) / Martha Matoula (Grecja, 2) 6:0, 7:5