W ramach turnieju Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships 2025 ruszyła walka o ćwierćfinały. W najbardziej interesującym pojedynku zmierzyli się w piątek Casper Ruud i Matteo Berrettini. Po godzinie i 38 minutach gry Norweg zwyciężył 7:6(4), 6:2 i poprawił bilans spotkań z Włochem na 6-3.
Starcie dwóch finalistów wielkoszlemowych było bardzo wyrównane w pierwszym secie. Tenisista z Oslo wygrał tę odsłonę po tie-breaku. Natomiast w drugiej partii było już widać, że z Berrettiniego uszło powietrze. Rzymianin miał w ostatnich miesiącach problemy zdrowotne, dlatego bardzo potrzebuje większej liczby meczów. Ruud wypunktował Włocha w drugim secie, zdobywając dwa z rzędu przełamania i odskakując na 5:1.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
Zwycięski Norweg zameldował się w ćwierćfinale turnieju w Tokio. Jego przeciwnikiem na tym etapie będzie w niedzielę Aleksandar Vukić. Australijczyk przeszedł przez eliminacje i znakomicie sobie radzi w głównej drabince. W piątek pewnie wygrał z Niemcem Danielem Altmaierem 6:4, 6:2 w godzinę i 23 minuty. Ruud ma z Vukiciem rachunki do wyrównania, bowiem w 2024 roku przegrał z nim w Szanghaju.
W ćwierćfinale jest także oznaczony "dwójką" Taylor Fritz. W piątek Amerykanin miał swoje problemy, ponieważ w każdym secie pojedynku z Nuno Borgesem przegrywał różnicą przełamania. Mimo tego udało mu się zamknąć premierową osłonę w 12. gemie. Z kolei w drugiej partii bohater tegorocznego Pucharu Lavera okazał się lepszy w tie-breaku. Po godzinie i 53 minutach piąty obecnie gracz świata triumfował 7:5, 7:6(4).
- Myślę, że momentami bardzo sobie utrudniałem grę. Nie zdarza się zbyt często, abym rozpoczął pojedynek od utraty serwisu, a potem przegrał własne podanie dwukrotnie w drugim secie. Ale walczyłem bardzo mocno i świetnie radziłem sobie z odrabianiem strat w poszczególnych setach - stwierdził Fritz, cytowany przez ATP.
W niedzielnym ćwierćfinale tenisista z Kalifornii zmierzy się ze swoim rodakiem, Sebastianem Kordą. 25-latek z Florydy pewnie zwyciężył Japończyka Sho Shimabukuro 6:1, 6:4 w godzinę i 20 minut. Fritz ma z Kordą bilans 2-1 w męskim tourze.
Rywalizacja w głównej drabince zawodów Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships potrwa do wtorku (30 września). Triumfator turnieju singla otrzyma 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 416,3 tys. dolarów.
Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships, Tokio (Japonia)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,226 mln dolarów
piątek, 26 września
II runda gry pojedynczej:
Casper Ruud (Norwegia, 4) - Matteo Berrettini (Włochy) 7:6(4), 6:2
Aleksandar Vukić (Australia, Q) - Daniel Altmaier (Niemcy) 6:4, 6:2
Sebastian Korda (USA) - Sho Shimabukuro (Japonia, Q) 6:1, 6:4
Taylor Fritz (USA, 2) - Nuno Borges (Portugalia) 7:5, 7:6(4)